Środa, 26 października 2011
Kategoria Po mieście.
Drobny deszcz na koniec jazdy.
Dziś ograniczyłem się do "komercyjnego " wypadu do centrum Szczecina a potem lasem do Pilchowa - w drodze powrotnej pokropił mnie symbolicznie ciepły deszczyk.
Dwie wersje jesiennych kolorów w pochmurny dzień. Wersja z kolorami naturalnymi a druga wersja pop art - jest taka opcja w moim Olympusie, rzadko z niej korzystam ale dziś się skusiłem.
Dwie wersje jesiennych kolorów w pochmurny dzień. Wersja z kolorami naturalnymi a druga wersja pop art - jest taka opcja w moim Olympusie, rzadko z niej korzystam ale dziś się skusiłem.
- DST 23.00km
- VMAX 24.20km/h
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
ja podrabiam zdjęcia ,żeby uzyskać efekt mojego wrażenia z natury ....bo prawie zawsze jak "wywołam zdjęcie " to jest nie to co naprawdę mnie zachwyciło .....a wiec dodając trochę światła i cienia , nikogo nie oszukuję , prawda ?
tunislawa - 13:25 czwartek, 27 października 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!