Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 29 grudnia 2011 Kategoria Niemcy

Porywisty zachodni wiatr.

Dziś nie stchórzyłem przed wiatrem i dojechałem do Löcknitz dość pokrętną trasą bo przez Pilchowo, Sławoszewo, Grzepnicę, Dobrą, Buk, Blankensee i Boock. W Löcknitz nie omieszkałem wstąpić na drobne zakupy w Rewe, gdzie tym razem po wskazówkach Misiacza posłużyłem się kartą MasterCard. Powrót do domu przez Bismark, Gellin, Grentzdorf, Lubieszyn, Dołuje, Redlicę i Bezrzecze. Wiatr wpierw opóźniał tempo jazdy, potem zaś przy powrocie pomagał.

Tu było kiedyś przejście graniczne dla pieszych i rowerzystów mieszkańców przygranicznych powiatów.

Reklama Galerii Kaskada widoczna w Niemczech.

Niemieckie krowy bardziej w błocie, niż na trawie a to przecież 29 grudnia 11.

Z miejscowości Redlica zrobiłem zdjęcie dziś dobrze widocznego wiatraka prądotwórczego z Leśna Górnego, duża odległość, stąd jakość zdjęcia.
  • DST 63.00km
  • VMAX 29.90km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 589kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Brum, nie wiem czemu, ale widzę to po swoich wyciągach. Kartą MC wychodzi taniej.
Misiacz
- 09:29 poniedziałek, 2 stycznia 2012 | linkuj
@brum - przy wydatkach rzędu 20 euro różnice w "zysku" czy też "stracie" to kwestia kilkudziesięciu groszy więc jest o tylko ciekawostka i nic ponadto.
jotwu
- 07:47 poniedziałek, 2 stycznia 2012 | linkuj
Jaki był danego dnia przelicznik dowiem się za parę tygodni, gdy dostanę zestawienie wydatków. W dnu zakupów na granicy można było kupić euro po 4.45 zł.
jotwu
- 14:21 piątek, 30 grudnia 2011 | linkuj
Mam nadzieję, że karta Master Card zaoferowała lepszy przelicznik.
Misiacz
- 13:53 piątek, 30 grudnia 2011 | linkuj
Dziś dużo wietrzniej niż dotychczas, ale i tak zrobiłeś piękny dystans. Mimo dużej odległości do Leśna Górnego, zdjęcie wyszło bardzo ładnie. Oj, zazdroszczę CI trochę tego mega zbliżenia :)
rowerzystka
- 18:02 czwartek, 29 grudnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl