Informacje

  • Wszystkie kilometry: 226781.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 13 marca 2012 Kategoria Wokół Szczecina

Powrót przez Żółtew.

Spacerowo za Tanowo a powrót przez Bartoszewo Żółtew (pewno tam już nie ma stadniny koni, bo nie widziałem tam tych zwierząt), Głębokie, lasem do parku Kasprowicza, Plac Grunwaldzki skąd już prosto do domu.
Berneński pies pasterski mojego znajomego p. Marka. © jotwu

Jezioro bartoszewskie u progu wiosny. © jotwu

Kaczuszki na jeziorze Głębokie. © jotwu
  • DST 40.00km
  • VMAX 24.10km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 318kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Januszu, komputer jak i samochód, to moje narzędzia do pracy :)
rowerzystka
- 16:59 środa, 14 marca 2012 | linkuj
Czyżby Małgosia korzystała z komputera w czasie godzin pracy ? O tempora, o mores ! Być może już dziś pojadę na prawobrzeże dla sprawdzenia jak wygląda ta opisana przez Ciebie DDR-ka. Berneńskie psy pasterskie żyją tylko 8 - 9 lat.
jotwu
- 08:54 środa, 14 marca 2012 | linkuj
Januszu, prześledzi moją trasę na dołączonej mapce. Na prawobrzeże, od Wałów Chrobrego, ciągnie się DDR-ka, potem DDR-ką przejeżdżam Dąbie. Po zjechaniu na drogę do Klinisk i dalej... jest już całkiem dobrze. Ale proponuję weekend, w tygodniu może być tam gorzej.
rowerzystka
- 08:20 środa, 14 marca 2012 | linkuj
Januszu, widzę, że lubisz wodne zbiorniki, proponuję Ci wycieczkę na Inę, teraz właśnie, gdy Ina rozlała swe wody na przybrzeżne łąki, jest tam pięknie. Tylko wiosną po roztopach można zobaczyć uroki, jak to mówię na BS, Inazonki. Byłam tam teraz w niedzielę i zachęcam mocno, bo warto to zobaczyć, choć zapewne tam już byłeś.
rowerzystka
- 07:32 środa, 14 marca 2012 | linkuj
piesio plus kaczuchy - piękny widok ! :)))
tunislawa
- 21:02 wtorek, 13 marca 2012 | linkuj
Ależ przesympatyczny piesek :) i te kaczuszki :))
rowerzystka
- 20:35 wtorek, 13 marca 2012 | linkuj
Tak, berneńczyki to niezwykle sympatyczne psiaki.
meak
- 20:28 wtorek, 13 marca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl