Niedziela, 24 czerwca 2012
Kategoria Wokół Szczecina
Raz "setka" a raz "pięćdziesiątka".
Z samego rana przejechałem przez przebudowywane ulice Arkońską oraz Niemierzyńską, tym razem bez zdjęć, by nimi nie zanudzać (prace wykończeniowe są bardzo żmudne więc i postęp w pracach nie może być oszałamiający). W jeździe ulicą Duńską na Warszewo dotrzymywał mi towarzystwa dziesięcioletni mężczyzna, oczywiście na rowerze, więc miło sobie gawędziliśmy jadąc pod górę.Do Przęsocina, już samotnie, dojechałem po części lasem, a po części polami. Potem "z górki" do Polic, gdzie zrobiłem drobne zakupy w Lidlu ale też dowiedziałem się, że od 2 lipca będą w sprzedaży akcesoria rowerowe i do biegania. Dalsza część trasy to schemat - Jasienica, Tatynia, Tanowo itd.
Przęsocin - widok jak z graciarni. Zdjęcie od strony tzw zaplecza.© jotwu
Kościól z miejscowości Przęsocin.© jotwu
- DST 51.00km
- VMAX 35.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 478kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
żebyś nie wpadł w nałóg ! ...chociaż po pięćdziesiątce jeszcze można pedałować , nie ? .....nie mówię tylko o kieliszku , ale i o wieku ....my będziemy do setki ! A nordic walking też muszę spróbować , bo to dobre pono na kręgosłup ! :)
tunislawa - 21:47 niedziela, 24 czerwca 2012 | linkuj
Siłą ją musiałem oderwać od książek bo ma teraz zaliczenia (zachciało się kobiecie na stare lata studia robić :)), ale była wdzięczna za spacer po lesie bo umysł trochę się przewietrzył.
srk23 - 18:45 niedziela, 24 czerwca 2012 | linkuj
Chyba ze sto razy przejeżdżałem koło tego kościółka, ale nigdy nie byłem w środku, ponadto Ty 50km a ja dzisiaj lajtowo tylko 10 z "kijkami" z małżonką po lesie.
srk23 - 16:37 niedziela, 24 czerwca 2012 | linkuj
Piękny kościółek w Przęsocinie, niezwyczajna jestem zaglądać do centrum tej miejscowości
rowerzystka - 16:07 niedziela, 24 czerwca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!