Poniedziałek, 16 lipca 2012
Kategoria Po mieście.
Od Niebuszewa po Pilchowo.
Jak widzisz Ula czasami udaje mi się zbytnio nie przekraczać limitu 20 km i tylko czasami pozwalam sobie na "szalone" wyskoki rzędu 40 km, no ale na tym właśnie polega cykloza, że bikera niepowstrzymana siła ciągnie w siną dal, czasami dość odległą. Moja cykloza nie jest z pewnością zbyt rozbujała, bo nigdy nie wygnała mnie z domu o czwartej w nocy - vide Misiaczowie. Chapeau bas dla nich.
Pętla tramwajowa linii nr 3 - zachmurzone niebo.© jotwu
Za leńiczówką Białą przy ulicy Miodowej - miłe miejsce do wypoczynku.© jotwu
- DST 25.00km
- VMAX 23.80km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 218kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dziękujemy z Misiaczową, ale bardziej chapeau bas dla Basi "Misiaczowej", bo dla niej to wyczyn naprawdę duży i pierwsza pobudka o tej porze na rower.
Misiacz - 13:28 środa, 18 lipca 2012 | linkuj
oj ...robi wrażenie ta pętelka .....chyba zacznę jeździć tramwajami niebawem ! :))))
tunislawa - 21:32 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj
20 czy 120 najważniejsze że na świeżym powietrzu.
srk23 - 16:50 poniedziałek, 16 lipca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!