Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 28 lipca 2012 Kategoria Wokół Szczecina

Szosą Polską do Polic - nie polecam.

Nim znalazłem się na Szosie Polskiej musiałem przejechać przez Niebuszewo, Drzetowo i Stołczyn.Mimo, że dziś sobota, to na Szosie Polskiej był duży ruch pojazdów, zaś prawe pobocze, po którym jedzie się na rowerze jest w fatalnym stanie, więc bałem się wywrotki a kierowcy ciężarówek nieomal ocierali się o mnie. Z Polic powrót jak zwykle więc Trzeszczyn, Tanowo itd. Na ścieżce rowerowej sporo bikerów płci obojga - gesty pozdrowień wywołują tylko zdziwienie.

Zabytkowy kościół w dzielnicy Stołczyn przy ulicy Nehringa. © jotwu


Tu się mieszczą biura Zakładów Chemicznych Police, głównego sponsora MKS Pogoń. © jotwu


Pętla tramwaju linii nr 3 gotowa, czas na przywrócenie jazdy tramwajów. © jotwu
  • DST 43.00km
  • VMAX 31.50km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 401kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Wolałabym chyba przejechać do Mścięcina przez Skolwin i Stołczyn, a potem bokiem na krzyżówkę Police Osiedle-Stare Police, niż jechać Szosa Polską.
Na pozdrowienia bikerzy reagują dziwnie bo to Ci, co jeżdżą tylko na Głębokie. My już przesiąknięci jesteśmy niemieckimi zwyczajami :)
rowerzystka
- 17:15 poniedziałek, 30 lipca 2012 | linkuj
Ech...nic nie powiem o naszych kierowcach, bo znów zostanę zwymyślany przez niektórych jako Herr Misiatsch :(((.
Misiacz
- 22:02 sobota, 28 lipca 2012 | linkuj
w sumie dzisiaj zrobiło się całkiem przyjemnie na jazdę , nie ? Ale czemu Szosą Polską jechałeś , narażając życie , nie rozumiem .....
tunislawa
- 21:06 sobota, 28 lipca 2012 | linkuj
Deszcz przeczekałem w domu a potem ruszyłem na podbój Twojej miejscowości a nawet i firmy, bo przejechałem południowym skrajem Zakładów Chemicznych.
jotwu
- 17:24 sobota, 28 lipca 2012 | linkuj
Nie zmokłeś, bo ja z samego rana wybierałem się w trasę, kiedy czarne niebo i fontanna deszczu dostatecznie ostudziła moje zapędy (może jutro będzie lepiej :()
srk23
- 14:14 sobota, 28 lipca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl