Niedziela, 26 sierpnia 2012
Kategoria Niemcy
Bociania niespodzianka w Plöwen.
Na teren Niemiec dojechałem od strony Dobieszczyna, by potem przez Glashütte, Grünhof (ścieżka rowerowa między tymi miejscowościami jest co prawda już gotowa, lecz z obu jej stron stoją bariery z zakazem wjazdu, który nie jest respektowany przez niemieckich bikerów), Rothenklempenow dojechać do Löcknitz. Wjazd do tej miejscowości od strony Rothenklempenow chyba dość długo będzie utrudniony, bo na długim odcinku są prowadzone prace drogowe. W Löcknitz pod czynnym sklepem Netto w niedziele (od 11.oo do 16.oo) stało parę aut z polską rejestrację i grupka naszych bikerów. Z Löcknitz wracałem przez Plöwen i tu ogromnym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że w w gnieździe spokojnie stały dwa bociany podczas, gdy ogólnie wiadomo, że minął już czas sejmików i bociany generalnie rzecz biorąc są już w drodze do Afryki. Dalsza trasa to oczywiście Blankensee (nad miejscowym jeziorem tłumy wypoczywających) a potem już tradycyjnie Buk, Dobra, Głębokie i lasem do domu. Przy wybiegu dla psów trwał remont uszkodzonej przez burzę linii wysokiego napięcia.
Droga między miejscowościami Glashütte i Grünhof, po lewej ścieżka rowerowa.© jotwu
Kompletne zaskoczenie - w Plöwen nadal rezydują bociany mimo, że to już 26 sierpnia.© jotwu
- DST 82.00km
- VMAX 28.60km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 815kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
I widać ,że się nie przejmują wcale , że już 26ty ! :)))
tunislawa - 19:16 poniedziałek, 27 sierpnia 2012 | linkuj
Niemcy w niektórych przypadkach też łamią prawo, ale w słusznej sprawie bo chyba bezpieczniej jechać zamkniętą ścieżką niż ulicą. Miło jest popatrzyć na te wspaniałe ptaki, bo zawsze kojarzą mi się z ciepłym latem.
srk23 - 19:00 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!