Informacje

  • Wszystkie kilometry: 227668.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 11 kwietnia 2013 Kategoria Niemcy

Wiosenny deszcz.

Ten wiosenny deszcz złapał mnie już w drodze powrotnej, gdy przejeżdżałem przez Hintersee i nie opuścił mnie aż do przyjazdu do domu, nie był jednak zbyt uciążliwy.
Łabędzie na Gunicy pod Tatynią - 11 kwietnia 13 r. © jotwu


Nad jeziorem Nowowarpieńskim w Nowym Warpnie 11 kwietnia 13 r. © jotwu


Graniczny mostek pod miejscowością Rieth. © jotwu


Ze szlaku turystycznego pod miejscowością Rieth. © jotwu


Ze szlaku prowadzonym po byłym trakcie kolejki wąskotorowej. © jotwu

  • DST 110.00km
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 3754kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Ulu - w końcu udało mi się odnaleźć "sprawcę" mojej pomyłki a jest nim Mateusz z Przęsocina zarejestrowany w BS jako mm85. Pamięć masz wyborną, to fakt. Wpisy sprzed lat są inne niż obecne, no i są pozbawione całego szeregu miłych znajomych.
jotwu
- 09:58 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj
Uleńko, życzę Ci żebyś była zdrowa jak ryba, nawet jak trzy ryby. A co do @rammzesa, to faktycznie się pomyliłem, on "wyparł się" Przęsocina a Ciebie podziwiam za komputerową pamięć. W dawnych wpisach poszukam tego mm. Pozdrawiam słonecznie.
jotwu
- 09:35 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj
Rammzes muszę Ciebie zmartwić, bo od strony Nowego Warpna droga do Dobieszczyna praktycznie nie istnieje i tylko dlatego zdecydowałem się na jazdę przez Rieth. Remont tej drogi idzie bardzo wolno, więc Nowe Warpno jeszcze długo poczeka na Ciebie.
jotwu
- 04:49 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj
No pięknie! Mi się jeszcze nie udało dojechać do Nowego Warpna. Jednak czytając komentarze myślę, że tak pozostanie co najmniej do otwarcia drogi przez Myślibórz..
rammzes
- 19:58 czwartek, 11 kwietnia 2013 | linkuj
mnie tam nie wytrzęsło ...ale Mirka wytrzęsło ! ...ja właściwie to tam , [po tej kostce nigdy rowerkiem nie jechałam :)))) Ale chciałabym kiedys :))))
tunislawa
- 19:13 czwartek, 11 kwietnia 2013 | linkuj
Co prawda Tuniu Brzózki, to nie Twoje tereny ale na podstawie Twego komentarza można się domyślać, jak bardzo swego czasu Ciebie tam wytrzęsło. Starałem się jechać wąskim skrawkiem ziemi przy ogrodzeniach domków. Okropność.
jotwu
- 16:41 czwartek, 11 kwietnia 2013 | linkuj
To Cię dopiero wytrzęsło w Brzózkach.
srk23
- 15:49 czwartek, 11 kwietnia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl