Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:797.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:39.10 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:30.65 km
Więcej statystyk
Piątek, 19 marca 2010 Kategoria Niemcy

Wzdłuż granicy.

A jednak już wiosennie, więc pojechałem nieco dalej, niż ostatnio. Osiedle Zawadzkiego, Bezrzecze, Redlica, Lubieszyn, Bismark - 5 km do Blankensee (piękny odcinek trasy, polecam), potem Buk, Wołczkowo, Głębokie, leśnymi alejkami (błoto i resztki śniegu), no i do domu.



Czwartek, 18 marca 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Ciepło i słonecznie.

Korzystając z pięknej pogody dziś pojechałem przez Rondo Hakena, Warzymice, Będargowo do Stobna, skąd przez Mierzyn, Krzekowo do Lasku Arkońskiego a potem do domu. Szkoda, że domowe obowiązki wykluczyły dłuższą wycieczkę. Może jutro, a może dopiero w sobotę ?
Środa, 17 marca 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Prawie wiosna.

Dzień wiosenny, miejscami słoneczny a temperatura siedem stopni. Po wizycie w centrum pojechałem pod Pilchowo i z powrotem. Mimo, że Matusz szaleje leśnymi alejkami (i schodami) nie polecam tego typu dróg, bo są błotniste lub jeszcze oblodzone.
Wtorek, 16 marca 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Przedwiośnie - i to się czuje.

Czuje się przedwiośnie i związaną z tym lekką ociężałość. Zamiast zaliczyć kolejny raz pętlę sławoszewską dojechałem do Pilchowa i wróciłem do centrum. Po prostu nie chciało mi się jechać dalej, zwłaszcza że od Bartoszewa bym miał wiatr w twarz - wiało z zachodu. Lenistwo i tyle. A dzień był słoneczny i w miarę ciepły.

Uroczysko nadal w scenerii zimowej.

Droga do Cichego Kącika - 102 schody i to mocno wykoślawione.
Poniedziałek, 15 marca 2010 Kategoria Po mieście.

Jeszcze gawrony nie odleciały.

Jeszcze drogi i ścieżki są ośnieżone i jest mokro ale trochę pojeździłem. Zakupy w centrum a potem wypad do Lasku Arkońskiego. Na drzewach koło mojego domu sporo gawronów, pewno przygotowują się do odlotu ?
Niedziela, 14 marca 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Wzdłuż Odry do Polic.

Mimo koszmarnej pogody (opady mokrego śniegu przez całe przedpołudnie)po raz pierwszy tego roku pojechałem do Polic przez Gocław i Skolwin. W Policah przestało padać - wracałem przez Leśno Górne i Pilchowo. Droga powrotna pod wiatr.

Tak wyglądały Ptaki Hasiora w czasie padającego śniegu.

Obrazek z Pilchowa, pies się nawet nie ruszył, gdy robiłem mu zdjęcie.
Sobota, 13 marca 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Kierunek zachód.

Poranna wycieczka przy pochmurnej pogodzie. Krzekowo - Bezrzecze - Redlica - Dołuje - Stobno - Ostoja - centrum Szczecina i do domu.

Panorama Szczecina spod miejscowości Ostoja - kiepskie zdjęcie, bo było duże zachmurzenie ale w oddali widać jakieś zwierzęta, więc je zostawiłem.

Kiepska droga dojazdowa do miejscowości Ostoja.
Czwartek, 11 marca 2010 Kategoria Po mieście.

Wiosny nadal nie widać, niestety.

Nic ciekawego. Pogoda dość ponura. Po zakupach w pobliskich sklepach pojechałem lasem do Pilchowa. Leśne alejki, do których w końcu wróciłem nie są godne polecenia, bo są pokryte koleinami zmrożonego śniegu, łatwo więc o wywrotkę.Dziś temperatura była w okolicach zera, powietrze wilgotne, więc pod Pilchowem sosny były oszronione - w innych miejscach tego zjawiska nie zaobserwowałem.

Na zdjęciu oszronione sosny - szkoda, że nie na tle błękitnego nieba ale dzień był pochmurny.

Na zdjęciu pierwsze zabudowania w Pilchowie, w oddali oszronione sosny.
Środa, 10 marca 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Na zachód.

Pojęcia nie mam dlaczego tego roku stale jeżdżę w zachodnie części powiatu szczecińskiego - widać trasy w kierunku na Police mi się znudziły. A tak na prawdę, to unikam błotnistych ścieżek leśnych, którymi jeździłem na północ.
Dziś miła wycieczka przez Krzekowo, Mierzyn, Skarbimierzyce, Dołuje, Lubieszyn, Buk, Dobra, Wołczkowo, Bezrzecze, las i dom. W drodze powrotnej zrobiło się ciepło i słonecznie.
Wtorek, 9 marca 2010 Kategoria Wokół Szczecina

Wiosna już blisko.

Sympatyczny dzień. Pojechałem jak to ostatnio bywa na Bezrzecze, skąd przez Redlicę, Wąwelnicę do miejscowości Dołuje. Tym razem zamiast w kierunku Lubieszyna pojechałem przez Dołuje, Stobno, Mierzyn, Gumieńce do Lasku Arkońskiego, skąd do domu.

Powyżej kolejne ujęcie wieży kościelnej w Stobnie.

Ruina ze Stobna ale na sprzedaż chyba tylko działka, na której stoi.

To ujęcie często u mnie się powtarza - wykonywane przy powrocie do domu.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl