Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2010
Dystans całkowity: | 797.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 39.10 km/h |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 30.65 km |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 8 marca 2010
Kategoria Wokół Szczecina
Pętla "S" nr 3 i trochę więcej.
Wpierw pojechałem przez dzielnice Niebuszewo, Warszewo, Osów skąd zjechałem ulicą Miodową do Głębokiego a potem, "na deser", po raz trzeci tego roku przejechałem pętlę sławoszewską. Robi się ruch na drogach, bo mimo wczesnej pory widziałem na trasie paru bikerów, w tym jedną damę (Dzień Kobiet).
Na zdjęciu kościół w dzielnicy Warszewo, obok którego jest bocianie gniazdo"podglądane" przez kamerę, no ale na bociany trzeba trochę poczekać.
Mały wróbelek na przyciętym żywopłocie przed moim mieszkaniem.
Na zdjęciu kościół w dzielnicy Warszewo, obok którego jest bocianie gniazdo"podglądane" przez kamerę, no ale na bociany trzeba trochę poczekać.
Mały wróbelek na przyciętym żywopłocie przed moim mieszkaniem.
- DST 40.00km
- VMAX 37.80km/h
- Temperatura 2.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 marca 2010
Kategoria Wokół Szczecina
Sarny pod Redlicą.
Dziś był pochmurny dzień i trochę wiało z północnego - zachodu ale jechało się sympatycznie. Pojechałem na Bezrzecze (ode mnie to 6 km) a potem przez Redlicę ( tu "upolowałem" stadko saren - vide zdjęcie), Wąwelnicę, Dołuje, Lubieszyn, Dobrą, Wołczkowo do Głębokiego skąd "na rozgrzewkę" pojechałem do dzielnicy Osów (dość długi podjazd) skąd w dół do skraju Lasku Arkońskiego a potem do domu. W drodze powrotnej, dwa kilometry od domu stwierdziłem, że w tylnym kole mam przebitą dętkę - nr 1 w tym roku.
- DST 33.00km
- VMAX 30.10km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 marca 2010
Kategoria Wokół Szczecina
Jeszcze raz przez Rondo Hakena.
Przy doskonałej pogodzie przejechałem przez Gumieńce do Ronda Hakena a następnie Rajkowo, Warzymice, Będargowo, Dołuje, Wąwelnica, Redlica, Bezrzecze, Krzekowo i ulicami (by zbytnio nie zabłocić roweru) do domu.
Droga z Wąwelnicy do Bezrzecza.
Wjazd do miejscowości Dołuje, od strony Stobna.
Dziś jest 6 marca a gawrony nadal są u nas.
Droga z Wąwelnicy do Bezrzecza.
Wjazd do miejscowości Dołuje, od strony Stobna.
Dziś jest 6 marca a gawrony nadal są u nas.
- DST 33.00km
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 marca 2010
Kategoria Po mieście.
Zdążyłem przed śniegiem.
Podobnie jak wczoraj był to dzień "chodnikowy" ( do pierwszego mandatu) chociaż zahaczyłem i o Warszewo, i o Turzyn. Zaczął padać drobny śnieg, a przed tym obfitszym zdążyłem wrócić do domu.
- DST 15.00km
- VMAX 26.00km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 marca 2010
Kategoria Po mieście.
Miasto i ciut - ciut lasu !
Krótki rajd po mieście (chodnikami) a potem wypad do lasu.
- DST 18.00km
- VMAX 23.30km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 marca 2010
Kategoria Po mieście.
Miły spacer.
Warunki rodzinne nie pozwalają mi na dłuższe wypady za miasto, stąd też dzisiaj ograniczyłem się do przejechania przez dzielnice : Niebuszewo, Warszewo, Osów i Głębokie. Spod Białej Leśniczówki (tam zrobiłem poniższe zdjęcie) lasem pojechalem do domu. Śniegu w lesie coraz mniej, więc jeździ się alejkami nieco lepiej.
- DST 15.00km
- VMAX 34.90km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze