Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2017
Dystans całkowity: | 1401.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 40.00 km/h |
Suma kalorii: | 25725 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 45.19 km |
Więcej statystyk |
Niedziela, 21 maja 2017
Kategoria Niemcy
Do Mescherin i Gartz itd.
Mapka z wycieczki.
Zupełnie sympatyczna pogoda co zresztą skrzętnie wykorzystaliśmy aplikując sobie wycieczkę o długości ponad 80 kilometrów. Na tereny Niemiec dostaliśmy się jadąc przez obydwa Siadła i Kołbaskowo. Na tym odcinku wiatr był niedostrzegalny, natomiast w drodze powrotnej stał się nieco dokuczliwy tym bardziej, że mieliśmy wtedy w nogach sporo kilometrów. Podobnie jak 3 maja byliśmy dziś w Mescherin. Bardzo kusząco prezentują się tam lody na co Kuba zawsze ma ochotę, niestety nie mieliśmy stosownej gotówki, zaś kartą nie można płacić. Z obsługą lodziarni można porozumiewać się po polsku. Dalszy odcinek wycieczki, to Gartz skąd Kuba poprowadził podrzędnymi drogami pod Rosow, gdzie czujemy się jak w domu, bo stąd do domu to tylko ca 25 km. Cały czas w wycieczce towarzyszyło nam słoneczko. Na trasie zarówno po niemieckiej, jak i polskiej stronie było sporo rowerzystów. Urzekająco prezentuje się kwitnący rzepak.

W oddali kominy Dolnej Odry - widok spod Mescherin © jotwu

Przy kościółku w Mescherin © jotwu

Mescherin - jest tu wiele zadbanych ogródków © jotwu

Łany kwitnącego rzepaku - po niemieckiej stronie © jotwu

Obrazek z niemieckich terenów © jotwu
Zupełnie sympatyczna pogoda co zresztą skrzętnie wykorzystaliśmy aplikując sobie wycieczkę o długości ponad 80 kilometrów. Na tereny Niemiec dostaliśmy się jadąc przez obydwa Siadła i Kołbaskowo. Na tym odcinku wiatr był niedostrzegalny, natomiast w drodze powrotnej stał się nieco dokuczliwy tym bardziej, że mieliśmy wtedy w nogach sporo kilometrów. Podobnie jak 3 maja byliśmy dziś w Mescherin. Bardzo kusząco prezentują się tam lody na co Kuba zawsze ma ochotę, niestety nie mieliśmy stosownej gotówki, zaś kartą nie można płacić. Z obsługą lodziarni można porozumiewać się po polsku. Dalszy odcinek wycieczki, to Gartz skąd Kuba poprowadził podrzędnymi drogami pod Rosow, gdzie czujemy się jak w domu, bo stąd do domu to tylko ca 25 km. Cały czas w wycieczce towarzyszyło nam słoneczko. Na trasie zarówno po niemieckiej, jak i polskiej stronie było sporo rowerzystów. Urzekająco prezentuje się kwitnący rzepak.

W oddali kominy Dolnej Odry - widok spod Mescherin © jotwu

Przy kościółku w Mescherin © jotwu

Mescherin - jest tu wiele zadbanych ogródków © jotwu

Łany kwitnącego rzepaku - po niemieckiej stronie © jotwu

Obrazek z niemieckich terenów © jotwu
- DST 83.00km
- VMAX 34.10km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2543kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Na dwie raty.
Przed południem samotnie pojechałem pod Przecław a po południu, już z Kubą , przez Pilchowo do leśniczówki Owczary i pod gniazdo perkoza na Głębokim.

Pod Rajkowem - pociąg w drodze do Niemiec © jotwu

Rozlewiska pod Pilchowem pod wieczór © jotwu

W promieniach zachodzącego słońca - za Głębokim © jotwu

Obserwujemy regularnie perkoza z jeziora Głębokie © jotwu

Pod Rajkowem - pociąg w drodze do Niemiec © jotwu

Rozlewiska pod Pilchowem pod wieczór © jotwu

W promieniach zachodzącego słońca - za Głębokim © jotwu

Obserwujemy regularnie perkoza z jeziora Głębokie © jotwu
- DST 43.00km
- VMAX 26.20km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 maja 2017
Kategoria Po mieście.
Cmentarz i Auchan.
Mapka z wycieczki.
Parę dni bez opadów deszczu spowodowało, że poczułem się zobowiązany odwiedzić groby bliskich i podlać znajdujące się tam rośliny. Woda bardzo się przydała, bo gleba była już mocno podsuszona. Przy tzw okazji wstąpiłem do Auchan.

Postępują prace przy budowie kościoła przy ul. Witkiewicza © jotwu
Parę dni bez opadów deszczu spowodowało, że poczułem się zobowiązany odwiedzić groby bliskich i podlać znajdujące się tam rośliny. Woda bardzo się przydała, bo gleba była już mocno podsuszona. Przy tzw okazji wstąpiłem do Auchan.

Postępują prace przy budowie kościoła przy ul. Witkiewicza © jotwu
- DST 20.00km
- VMAX 27.20km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 604kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
W spacerowym tempie do Trzebieży.
Mapka z prawie całej wycieczki.
Nie wypada narzekać ale dziś kolejny upalny dzień - drogą w kierunku na Dobieszczyn, nie przez wszystkich lubianą, dojechaliśmy pod Zalesie skąd wybraliśmy leśną drogę nr 44 do Trzebieży. Dość monotonne 13 km ale skoro cały czas przez Puszczę Wkrzańską, więc nie wypada nawet narzekać, bo droga w dobrym stanie i nieomal bez towarzystwa pojazdów. . Odrobinę posiedzieliśmy w Trzebieży nad zalewem i wróciliśmy do domu jak pokazuje załączona mapka.

Bociana rodzina z Tanowa - specjalnie dla mojej nowej znajomej właśnie z Tanowa © jotwu

Leśna droga nr 14 przez Puszczę Wkrzańską do Trzebieży 13 km © jotwu

Mimo upału na plaży w Trzebieży jeszcze pusto © jotwu

Bocianie gniazdo na skraju miejscowości Drogoradz © jotwu

Plan sytuacyjna gniazda w Drogoradzu - szkoda, że oddalone © jotwu

Na koniec szczeciński kos z Parku Kasprowicza © jotwu
Nie wypada narzekać ale dziś kolejny upalny dzień - drogą w kierunku na Dobieszczyn, nie przez wszystkich lubianą, dojechaliśmy pod Zalesie skąd wybraliśmy leśną drogę nr 44 do Trzebieży. Dość monotonne 13 km ale skoro cały czas przez Puszczę Wkrzańską, więc nie wypada nawet narzekać, bo droga w dobrym stanie i nieomal bez towarzystwa pojazdów. . Odrobinę posiedzieliśmy w Trzebieży nad zalewem i wróciliśmy do domu jak pokazuje załączona mapka.

Bociana rodzina z Tanowa - specjalnie dla mojej nowej znajomej właśnie z Tanowa © jotwu

Leśna droga nr 14 przez Puszczę Wkrzańską do Trzebieży 13 km © jotwu

Mimo upału na plaży w Trzebieży jeszcze pusto © jotwu

Bocianie gniazdo na skraju miejscowości Drogoradz © jotwu

Plan sytuacyjna gniazda w Drogoradzu - szkoda, że oddalone © jotwu

Na koniec szczeciński kos z Parku Kasprowicza © jotwu
- DST 77.00km
- VMAX 29.90km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 2144kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 maja 2017
Kategoria Niemcy
Wszystkie drogi prowadzą do ... Auchan.
Mapka wycieczki od Kuby.
Przy dobrej pogodzie pojechaliśmy przez Bezrzecze, Wąwelnicę do Lubieszyna - potem do niemieckiej miejscowości Krackow. Szczegóły na mapce. Końcówka wycieczki to faktycznie Auchan, gdzie regularnie robimy zakupy.

Kuba w niemieckim rzepaku © jotwu

Niemiecka DDR wśród kwitnących rzepaków © jotwu

Obrazek z miejscowości Nadrensee © jotwu
Przy dobrej pogodzie pojechaliśmy przez Bezrzecze, Wąwelnicę do Lubieszyna - potem do niemieckiej miejscowości Krackow. Szczegóły na mapce. Końcówka wycieczki to faktycznie Auchan, gdzie regularnie robimy zakupy.

Kuba w niemieckim rzepaku © jotwu

Niemiecka DDR wśród kwitnących rzepaków © jotwu

Obrazek z miejscowości Nadrensee © jotwu
- DST 66.00km
- VMAX 33.80km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Tatynia - dwa gniazda bocianie.
Mila wycieczka po bliskiej okolicy - tym razem pojechaliśmy wraz z Kubą do Tatyni . Spotkanie z panią Wiesią i Jurkiem właścicielami miejscowego sklepu.Jerzy poinformował mnie, że będą prowadzić sklep tylko do końca roku - potem czas na odpoczynek. Obydwa gniazda bocianie w Tatyni są zasiedlone - vide zdjęcia. Powrót do domu przez Police i Trzeszczyn. Nie silimy się na super długie dystanse pokonywane w zawrotnym tempie - jazda dla czystej przyjemności niekiedy ubarwiona okolicznościowymi zdjęciami.

Bociany z gniazda nr 1 w Tatyni © jotwu

Gniazdo nr 2 w Tatyni przy głównej drodze © jotwu

Domowa koza czuli cap z wioski Wieńkowo © jotwu

Pilchowo - schowek na butelki po alkoholu - tuż przy sklepie © jotwu

Bociany z gniazda nr 1 w Tatyni © jotwu

Gniazdo nr 2 w Tatyni przy głównej drodze © jotwu

Domowa koza czuli cap z wioski Wieńkowo © jotwu

Pilchowo - schowek na butelki po alkoholu - tuż przy sklepie © jotwu
- DST 46.00km
- VMAX 29.80km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Kolejna wycieczka na "średnim" dystansie.
Mapka z wycieczki.
O poranku nie pojechaliśmy tym razem do Auchan ale w tradycyjnie spokojnym tempie dotarliśmy do Przecławia a następnie kolejno pojechaliśmy przez Smolęcin, Barnisław, skraj Warnika, Warzymice skąd do domu już tylko 10 km. Zaliczając swoje wycieczki rzędu 40 km z tym większym uznaniem obserwujemy wielokilometrowe wpisy Tuni, Stavuli (brawo Panie) czy też młodzieży płci męskiej jak Damian czy też Michuss chapeau bas !

Intensywne prace drogowe pod Kołbaskowem © jotwu

W drodze do miejscowości Przecław © jotwu

Historyczna notatka w Smolęcinie © jotwu

Kolorowy obrazek spod Przecławia © jotwu

Bocianie gniazdo w miejscowości Barnisław © jotwu

Żartobliwe ostrzeżenie na furtce domu w Barnisławiu © jotwu

Odległa panorama Szczecina - widok spod Warnika © jotwu
O poranku nie pojechaliśmy tym razem do Auchan ale w tradycyjnie spokojnym tempie dotarliśmy do Przecławia a następnie kolejno pojechaliśmy przez Smolęcin, Barnisław, skraj Warnika, Warzymice skąd do domu już tylko 10 km. Zaliczając swoje wycieczki rzędu 40 km z tym większym uznaniem obserwujemy wielokilometrowe wpisy Tuni, Stavuli (brawo Panie) czy też młodzieży płci męskiej jak Damian czy też Michuss chapeau bas !

Intensywne prace drogowe pod Kołbaskowem © jotwu

W drodze do miejscowości Przecław © jotwu

Historyczna notatka w Smolęcinie © jotwu

Kolorowy obrazek spod Przecławia © jotwu

Bocianie gniazdo w miejscowości Barnisław © jotwu

Żartobliwe ostrzeżenie na furtce domu w Barnisławiu © jotwu

Odległa panorama Szczecina - widok spod Warnika © jotwu
- DST 40.00km
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1278kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Pogoda lepsza niż prognozy.
Mapka z wycieczki.
Według prognoz pogody w południe miał padać deszcz i to aż do wieczora, właśnie dlatego dojechaliśmy jedynie do miejscowości Buk. Po drodze spotykaliśmy wielu rowerzystów różnej kategorii, w tym także znajomych - już z domu pozdrawiamy Cię Michuss.

Mała wioska tuż za Bukiem © jotwu

Kolejny raz bocian z miejscowości Buk © jotwu

Perkoz na skraju Głębokiego © jotwu
Według prognoz pogody w południe miał padać deszcz i to aż do wieczora, właśnie dlatego dojechaliśmy jedynie do miejscowości Buk. Po drodze spotykaliśmy wielu rowerzystów różnej kategorii, w tym także znajomych - już z domu pozdrawiamy Cię Michuss.

Mała wioska tuż za Bukiem © jotwu

Kolejny raz bocian z miejscowości Buk © jotwu

Perkoz na skraju Głębokiego © jotwu
- DST 42.00km
- VMAX 26.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 1321kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 maja 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Wszystko to już było.
Temperatura ponad 20 stopni i lekki wiatr - wraz z Kubą odbyliśmy wycieczkę dość standardową trasą. Wpierw porządki na rodzinnych grobach, potem tradycyjne zakupy w Auchan a następnie kolejno Kurów, Przecław, Warzymice (gniazdo bocianie puste), Będargowo, skrajem Stobna do Mierzyna itd.

Ładnie prezentuje się Szczecin spod ronda Hakena © jotwu

W oddali Szczecin - widok z trasy Kurów - Przecław © jotwu

Kuba przy rowerze 13 maja 17 r. Nic się nie stało © jotwu

Czy ten ptak spod Stobna to czajka ? © jotwu

Ładnie prezentuje się Szczecin spod ronda Hakena © jotwu

W oddali Szczecin - widok z trasy Kurów - Przecław © jotwu

Kuba przy rowerze 13 maja 17 r. Nic się nie stało © jotwu

Czy ten ptak spod Stobna to czajka ? © jotwu
- DST 37.00km
- VMAX 27.40km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 maja 2017
Kategoria Niemcy
Od początku roku mam 5000 km.
Wreszcie ciepło i słonecznie więc wraz z Kubą kolejny raz pojechaliśmy szlakiem bocianich gniazd. W Dobrej są dwa bociany ale nie często widać je w pełnej krasie. Wreszcie można oglądać bociani duet w Blankensee, podobnie jak w Pampow i Mewegen . Pod Boock bocian szukał pożywienia na zaoranym polu. Mapka nie pokazuje całej trasy wycieczki, bo urwała się, gdy smartfonem robiłem zdjęcie w drodze do miejscowości Bismark. Od tej właśnie miejscowości pojechaliśmy kolejno przez Lubieszyn, Stobno, Mierzyn itd. Trasa po niemieckich terenach to ca 27 km.
Mapka niepełna.

Gniazdo bocianie w miejscowości Dobra © jotwu

Bociany w Loecknitz - 12 maja 17 r © jotwu

Miejscowość Pampow i gniazdo bocianie © jotwu

Na polu w miejscowości Boock © jotwu

Na pastwisku tuż przed Bismark © jotwu

Na koniec już nie bocian ale żuraw spod miejscowości Bismark © jotwu
Mapka niepełna.

Gniazdo bocianie w miejscowości Dobra © jotwu

Bociany w Loecknitz - 12 maja 17 r © jotwu

Miejscowość Pampow i gniazdo bocianie © jotwu

Na polu w miejscowości Boock © jotwu

Na pastwisku tuż przed Bismark © jotwu

Na koniec już nie bocian ale żuraw spod miejscowości Bismark © jotwu
- DST 72.00km
- VMAX 28.30km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 1850kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze