Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2017
Dystans całkowity: | 1462.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 39.90 km/h |
Suma kalorii: | 15624 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 47.16 km |
Więcej statystyk |
Deszczu jednak nie było.
Prognozy pogody były minorowe, nieomal cały dzień miało padać wybraliśmy wraz z Kubą wycieczkę po bliskiej okolicy. Poranna wizyta na CC a potem Ostoja, Mierzyn itd. W czasie naszej wycieczki nie spadła ani jedna kropla deszczu.
https://www.endomondo.com/users/26535771/workouts/... pierwsza część wycieczki. Kolejny raz Endomodo zawiesza się na trasie.
Słoneczniki spod miejscowości Ostoja © jotwu
https://www.endomondo.com/users/26535771/workouts/... pierwsza część wycieczki. Kolejny raz Endomodo zawiesza się na trasie.
Słoneczniki spod miejscowości Ostoja © jotwu
- DST 26.00km
- VMAX 29.50km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 sierpnia 2017
Kategoria Po mieście.
Do końca ulicą Floriana Krygiera.
Dziś byłem skazany na samotną wycieczkę, więc postanowiłem wracać z Auchan (tam pojechałem z konieczności) zupełnie inną trasą jak to wcześniej bywało. Dość ruchliwą ulicą Floriana Krygiera pojechałem do końca tej ulicy, by znaleźć się na prawobrzeżu. Powrót Trasą Zamkową z przygodami, bo na krótkim odcinku ścieżki rowerowej były prowadzone prace remontowe i musiałem zmodyfikować trasę powrotną.
Auchan pod Ustowem - często tu się zatrzymujemy © jotwu
Nad Regalicą © jotwu
Urządzenia portowe po drugiej stronie Odry © jotwu
Widok z Trasy Zamkowej © jotwu
Widok zza Odry na Szczecin © jotwu
Jeszcze raz zza Odry © jotwu
Auchan pod Ustowem - często tu się zatrzymujemy © jotwu
Nad Regalicą © jotwu
Urządzenia portowe po drugiej stronie Odry © jotwu
Widok z Trasy Zamkowej © jotwu
Widok zza Odry na Szczecin © jotwu
Jeszcze raz zza Odry © jotwu
- DST 38.00km
- VMAX 32.80km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 9 sierpnia 2017
Kategoria Wokół Szczecina
Pętla sławoszewska - któryż to już raz ?
Słoneczna pogoda - wraz z Kubą przejechaliśmy pętlę sławoszewską. Jako ciekawostkę mogę dodać, że z rzeczki pod Sławoszewem pobierano próbki wody - panowie przyjechali samochodem z rejestracją spoza Szczecina. Być może ta czynność była związana z faktem zanieczyszczenia Gunicy o czym informował czytelników Kurier Szczeciński.
Żurawie pod Sławoszewem - szkoda, że zbyt daleko © jotwu
Żurawie pod Sławoszewem - szkoda, że zbyt daleko © jotwu
- DST 31.00km
- VMAX 26.10km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny raz po bliskiej okolicy.
I tym razem z Kubą - wycieczka krótka, bo prowadziła przez Gumieńce, Ustowo, Rajkowo, Ostoję , Gumieńce. Całkiem dobra pogoda ale nieznośny wiatr odebrał nam chęci, by się zmobilizować do jazdę na dłuższym dystansie. Dla swojej pamięci dodam, że maksymalna szybkość mojej jazdy wynosiła 22.6 km/h - co Ty na to Damian ?
Żniwa pod Ostoją © jotwu
Fragment jezioro Słonecznego © jotwu
Żniwa pod Ostoją © jotwu
Fragment jezioro Słonecznego © jotwu
- DST 23.00km
- VMAX 22.60km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Leśno Górne - Police - Trzeszczyn.
Jak widać z tytułu popadliśmy w schemat i ciągle kręcimy się po tych samych trasach, no ale nie chodzi nam ani o trasy, ani o kilometry czy też wysoką średnią szybkość jazdy - chodzi o ruch i miłe spędzanie czasu. Nadal nie zdecydowałem się do kupna Garmin Etrex 10, bo odżyło Endomondo i mam nadzieję, że nie będzie mi sprawiać psikusów. Już na podstawie tytułu można się domyślać, że po drobnych zakupach a markecie (dziś nie Biedronka, lecz Lidl) wypiliśmy kefiry w Parku Staromiejskim w Policach.
Wg Relive https://www.relive.cc/view/e977975690
Police - Park Staromiejski - Kuba w swoim żywiole © jotwu
Rozbawiony piesek z polickiego parku © jotwu
Pomnik pod Trzeszczynem ku czci ofiar wojny © jotwu
Wg Relive https://www.relive.cc/view/e977975690
Police - Park Staromiejski - Kuba w swoim żywiole © jotwu
Rozbawiony piesek z polickiego parku © jotwu
Pomnik pod Trzeszczynem ku czci ofiar wojny © jotwu
- DST 39.00km
- VMAX 36.10km/h
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wietrznie i chłodniej niż ostatnio bywało.
Raz na tydzień zaglądamy na CC, by tam zapalić znicze na rodzinnych grobach a stamtąd blisko jest do Auchan, więc tam wstępujemy na uzupełniające zakupy. Tak właśnie było dzisiaj. Nie trudno odgadnąć, że dalsza trasa to jazda przez obydwa Siadła, Kołbaskowo i Smolęcin. Co do Smolęcina, to mimo przeciwnego wiatru pojechaliśmy tam podglądać mocno zagęszczone bocianie gniazdo. Pod gniazdem siedzieliśmy w pobliskiej altance blisko pół godziny w oczekiwaniu na bociany - nie było żadnego. Powrót do domu przez Karwowo i Warzymice.
Bocianie gniazdo w Smolęcinie a w nim wróbelek © jotwu
Byczek ze Smolęcina © jotwu
Panorama Szczecina - widok spod Karwowa © jotwu
Interesujący ogród przydomowy w centrum Karwowa © jotwu
Mimo niedzieli trwają prace polowe - pod Karwowem © jotwu
Bocianie gniazdo w Smolęcinie a w nim wróbelek © jotwu
Byczek ze Smolęcina © jotwu
Panorama Szczecina - widok spod Karwowa © jotwu
Interesujący ogród przydomowy w centrum Karwowa © jotwu
Mimo niedzieli trwają prace polowe - pod Karwowem © jotwu
- DST 38.00km
- VMAX 33.40km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Od Wałów Chrobrego po Jasienicę.
Podobnie jak wczoraj dziś też zaglądnęliśmy na Wały Chrobrego , gdzie jeszcze nie było tłumów a było bajecznie kolorowo. Dalsza część wycieczki to jazda wzdłuż Odry ulicą Nad Odrą do Polic, gdzie zaglądnęliśmy po środki wzmacniające na dalszą część trasy. Nasze polickie 'drugie śniadanie" w lapidarium było tym razem znacznie wcześniej, niż zwykle i było mało kaloryczne - Kuba niezmiennie odchudza się. Z Polic trafiliśmy do Jasienicy, gdzie Kuba uparł się, by mu pokazać wał przeciw powodziowy, do którego dociera się ulicą Zieloną, tuż za starym klasztorem. Tam spotkaliśmy rozmownego wędkarza, który wyjaśnił , że wał prowadzi aż do Trzebieży ale dalsza trasa od tego miejsca, które jest na zdjęciu jest mocno zarośnięta. Zaglądnęliśmy pod gniazdo bocianie przy ulicy Makowej w Dębostrowie ale kolejny raz bocianów w nim nie było, natomiast na kominie bliskiego budynku stał jeden bocian, którego spłoszyła moja jaskrawa kamizelka i odleciał. Właśnie wtedy Kuba zrobił mu zdjęcie, szkoda, że pod słońce. Kolejnym etapem wycieczki były kolejno Wieńkowo, Tatynia, Witorza, Tanowo. Z Tanowa pojechaliśmy nietypowo, bo przez las do Bartoszewa, potem Żółtew i Głębokie.
Wały Chrobrego o poranku © jotwu
Wały Chrobrego - widok z Trasy Zamkowej © jotwu
Świątecznie na Wałach Chrobrego © jotwu
Byliśmy na Wałach wcześnie, więc tłumów tam nie było © jotwu
Pod Jasienicą nad Zalewem Szczecińskim © jotwu
Dębostrów i bocian na kominie, zaraz odleci © jotwu
Bocian z Dębostrowa - szkoda, że zdjęcie było pod słońce © jotwu
No i na koniec bociany z Tatyni © jotwu
Wały Chrobrego o poranku © jotwu
Wały Chrobrego - widok z Trasy Zamkowej © jotwu
Świątecznie na Wałach Chrobrego © jotwu
Byliśmy na Wałach wcześnie, więc tłumów tam nie było © jotwu
Pod Jasienicą nad Zalewem Szczecińskim © jotwu
Dębostrów i bocian na kominie, zaraz odleci © jotwu
Bocian z Dębostrowa - szkoda, że zdjęcie było pod słońce © jotwu
No i na koniec bociany z Tatyni © jotwu
- DST 60.00km
- VMAX 33.40km/h
- Kalorie 23kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Na raty.
Rano wraz z Kubą jazda do centrum miasta - sprawy urzędowe (ZUS), wczesny obiad a po nim druga runda. Głębokie - Wołczkowo - Bartoszewo. Rano warto było wpaść na Wały Chrobrego, by zobaczyć przygotowania do Zlotu Żaglowców - już dziś było tam bardzo kolorowo.
- DST 29.00km
- VMAX 26.60km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 sierpnia 2017
Kategoria Niemcy
Do równego rachunku.
Miła poranna wizyta Damiana zdopingowała mnie, by właśnie dziś zamknąć roczny bilans okrągłą liczbą 9000 km i właśnie dlatego pojechałem samotnie po brakujące kilometry ( Kubę zatrzymały w domu pilne obowiązki rodzinne) było to po południu, bo przed obiadem wraz z Kubą byliśmy w centrum miasta. Trasa poobiednia to kolejno Pilchowo, Tanowo, Dobieszczyn. Glashuette, Grunhof, Pampow, Blankensee, Dobra, Wołczkowo itd.
Gunica po ulewnych deszczach © jotwu
Kolejna niemiecka miejscowość z dzisiejszej wycieczki © jotwu
Datura z Pampow - jak co roku pięknie kwitnie © jotwu
Jeszcze raz z Pampow - parka bocianów w gnieździe © jotwu
Pod siatką - zaradna kózka z Blankensee © jotwu
Gunica po ulewnych deszczach © jotwu
Kolejna niemiecka miejscowość z dzisiejszej wycieczki © jotwu
Datura z Pampow - jak co roku pięknie kwitnie © jotwu
Jeszcze raz z Pampow - parka bocianów w gnieździe © jotwu
Pod siatką - zaradna kózka z Blankensee © jotwu
- DST 70.00km
- VMAX 31.60km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Smolęcińskie bociany warto zobaczyć.
Dość okrężną drogą, bo przez centrum miasta dojechaliśmy do miejscowości Smolęcin. Dla nas miłośników bocianów tamtejszy widok był godny szczególnej uwagi, bo oprócz ściśniętych czterech bocianów w gnieździe na budynku naprzeciwko gniazda siedziały dwa dalsze - Kuba przekonywał mnie, że to rodzice. Tuż przed Warnikiem kolejna ciekawa scenka ptasia, bo na łące spacerowały sobie trzy żurawie i jeden bocian. Niestety szybko się spłoszyły i uleciały. Żal, że dziś nie wziąłem aparatu fotograficznego, więc zdjęcia smartfonem nie oddają uroku scen, które tu opisuję. Z Przęsocina wracaliśmy przez Barnisław ( tu są prowadzone prace drogowe), Warnik, Bobolin i Mierzyn (tu także remont drogi).
Park Kasprowicza, jezioro Rusałka i Ptaki Hasiora © jotwu
Smolęcin i przepełnione gniazdo bocianie - jeszcze jeden się schował © jotwu
Smolęcin i dom naprzeciwko bocianiego gniazda - tam nie ma miejsca © jotwu
Pod miejscowością Warnik - żal, że nie wziąłem ze sobą aparatu fotograficznego © jotwu
Park Kasprowicza, jezioro Rusałka i Ptaki Hasiora © jotwu
Smolęcin i przepełnione gniazdo bocianie - jeszcze jeden się schował © jotwu
Smolęcin i dom naprzeciwko bocianiego gniazda - tam nie ma miejsca © jotwu
Pod miejscowością Warnik - żal, że nie wziąłem ze sobą aparatu fotograficznego © jotwu
- DST 39.00km
- VMAX 26.10km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze