Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2018
Dystans całkowity: | 930.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 34.20 km/h |
Suma kalorii: | 15157 kcal |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 32.07 km |
Więcej statystyk |
"Aż" do Löcknitz !
Dziś nieźle wykorzystaliśmy sprzyjającą pogodę i zamiast powtarzać enty raz pętlę sławoszewską wyrwaliśmy się na drugą stronę granicy, by w konsekwencji znaleźć się w Löcknitz. Tam trudno było się oprzeć, by nie dokonać zakupów w sklepie Rewe - dużą wygodą są karty bankowe ale gorzej z przeliczaniem cen w euro na złotówki. Powrót do domu dość ruchliwą trasą przez Lubieszyn przy zachodzącym słońcu.Mapka z wycieczki.
Na polu pod Sławoszewem. © jotwu
Widok z mostku pod Sławoszewem. © jotwu
10 Stycznia - choinka w centrum Blankensee. © jotwu
Koniki z Blankesee i Kuba - dziś nie mieliśmy marchewki dla koników. © jotwu
Na polu pod Sławoszewem. © jotwu
Widok z mostku pod Sławoszewem. © jotwu
10 Stycznia - choinka w centrum Blankensee. © jotwu
Koniki z Blankesee i Kuba - dziś nie mieliśmy marchewki dla koników. © jotwu
- DST 63.00km
- VMAX 28.90km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
A na końcu rozpędzonego stada kózka.
Mapka z wycieczki.
Dziś zaliczyliśmy klasyczną pętlę sławoszewską w czasie pokonywania której doszło do rzadkiego zdarzenia, bowiem tuż przed Sławoszewem środkiem jezdni biegło pędem stado koni a na końcu tego stada biegła kózka. Zwierzęta wyglądały na spłoszone ale biegły pędem w kierunku Bartoszewa.
Spłoszone konie pod Sławoszewem. © jotwu
A po wycieczce leczo mistrza kulinarnego Kuby. © jotwu leczo było wyborne.
Dziś zaliczyliśmy klasyczną pętlę sławoszewską w czasie pokonywania której doszło do rzadkiego zdarzenia, bowiem tuż przed Sławoszewem środkiem jezdni biegło pędem stado koni a na końcu tego stada biegła kózka. Zwierzęta wyglądały na spłoszone ale biegły pędem w kierunku Bartoszewa.
Spłoszone konie pod Sławoszewem. © jotwu
A po wycieczce leczo mistrza kulinarnego Kuby. © jotwu leczo było wyborne.
- DST 31.00km
- VMAX 25.80km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 1031kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka w konkretnym celu.
mapka z części wycieczki.
Volens nolens musieliśmy pojechać z rana do centrum optycznego w Auchan w celu dokonania drobnej naprawy moich okularów i to tak drobnej, że gratisowej.Dwa razy mijaliśmy licznik rowerowy przy ulicy Ku Słońcu na którym wpierw termometr pokazywał + 0.9 stopni a w czasie drogi powrotnej było już +4.3 stopnie. Jak na styczeń zupełnie znośne temperatury.
Cmentarne świerki z mnóstwem szyszek. © jotwu
Kuba przy kasie. © jotwu
Spod Decathlonu 8 stycznia 18 r. © jotwu
Volens nolens musieliśmy pojechać z rana do centrum optycznego w Auchan w celu dokonania drobnej naprawy moich okularów i to tak drobnej, że gratisowej.Dwa razy mijaliśmy licznik rowerowy przy ulicy Ku Słońcu na którym wpierw termometr pokazywał + 0.9 stopni a w czasie drogi powrotnej było już +4.3 stopnie. Jak na styczeń zupełnie znośne temperatury.
Cmentarne świerki z mnóstwem szyszek. © jotwu
Kuba przy kasie. © jotwu
Spod Decathlonu 8 stycznia 18 r. © jotwu
- DST 21.00km
- VMAX 23.90km/h
- Temperatura 4.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez CC i Przecław.
Mapka z wycieczki.
Nadal sprzyja pogoda chociaż prognozy na bliskie dni nie są już tak łaskawe Odbyliśmy krótką wycieczkę - vide załączona mapka.
Ruina przy ulicy Cukrowej - kiedyś we władaniu wojska. © jotwu
Fragment ulicy Europejskiej. © jotwu
W oddali Kuba na ulicy Europejskiej. © jotwu
Nadal sprzyja pogoda chociaż prognozy na bliskie dni nie są już tak łaskawe Odbyliśmy krótką wycieczkę - vide załączona mapka.
Ruina przy ulicy Cukrowej - kiedyś we władaniu wojska. © jotwu
Fragment ulicy Europejskiej. © jotwu
W oddali Kuba na ulicy Europejskiej. © jotwu
- DST 40.00km
- VMAX 25.90km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 812kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Styczeń a było +8 stopni C.
Mapka z wycieczki.
Miła wycieczka z Kubą przy wiosennej pogodzie. Kuba był niepocieszony faktem, że nie udało mu się spotkać z Jurkiem, by mu przekazać obiecane wcześniej piwo.
Nieomal oswojone dziki pod tanowskim gospodarstwem. © jotwu
Kuba pod Wieńkowem. © jotwu
Dymiące kominy polickiego kombinatu. © jotwu
Hałdy z zakładów Kombinatu Police. © jotwu
Policki ryneczek 6 stycznia 18 rok. © jotwu
Miła wycieczka z Kubą przy wiosennej pogodzie. Kuba był niepocieszony faktem, że nie udało mu się spotkać z Jurkiem, by mu przekazać obiecane wcześniej piwo.
Nieomal oswojone dziki pod tanowskim gospodarstwem. © jotwu
Kuba pod Wieńkowem. © jotwu
Dymiące kominy polickiego kombinatu. © jotwu
Hałdy z zakładów Kombinatu Police. © jotwu
Policki ryneczek 6 stycznia 18 rok. © jotwu
- DST 50.00km
- VMAX 25.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 1551kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście.
Mimo dobrej pogody ograniczyliśmy się do załatwiania spraw osobistych w centrum Szczecina. Może jutro będzie lepiej ?
- DST 12.00km
- VMAX 10.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
2 x 9 = 18 więc Auchan tam i z powrotem.
Dość długo nie mogliśmy się zmobilizować, by wsiąść na rowery i gdzieś pojechać. W końcu drobny deszcz zelżał i pojechaliśmy do rzeczonego Auchan, stąd też wyszło te wspomniane osiemnaście kilometrów. Nie ma się czy chwalić, bo chociaż było dość ciepło, to deszcz stale padał a reszty dopełniały samochody przejeżdżające tuż przy krawężnikach i obficie opryskujące nas wodą ze ścieków.
Widok ze zdjęcia nie pokazuje deszczu a drogę powrotną mieliśmy w lekkim deszczu. Jak na razie nie widać zimy stulecia zapowiadanej przez meteorologów.
Panorama Szczecina, widok spod Auchan - zdjęcie smartfonem. © jotwu
Widok ze zdjęcia nie pokazuje deszczu a drogę powrotną mieliśmy w lekkim deszczu. Jak na razie nie widać zimy stulecia zapowiadanej przez meteorologów.
Panorama Szczecina, widok spod Auchan - zdjęcie smartfonem. © jotwu
- DST 18.00km
- VMAX 23.50km/h
- Temperatura 7.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 stycznia 2018
Żeby mimo deszczu nie gnuśnieć w domu.
Tym razem nie mogę dobrze pisać o pogodzie, bo od rana pada deszcz i nawet stosunkowo wysoka temperatura nie była zachętą do dłuższej wycieczki. Nie usiedziałem jednak w domu i parę razy objechałem Arkonkę.
W deszczu 2 stycznia 18 rok pod lasem. © jotwu
Otoczenie kąpieliska Arkonka 2 stycznia 18 r. © jotwu
W deszczu 2 stycznia 18 rok pod lasem. © jotwu
Otoczenie kąpieliska Arkonka 2 stycznia 18 r. © jotwu
- DST 11.00km
- VMAX 21.50km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Kąpiele błotne na początek roku.
Mapka z wycieczki.
Dziś w planie była wycieczka przez Pomellen na dalsze tereny Niemiec a skończyło się na błotnych kąpielach tuż przed Pomellen, skąd jak nie pyszni musieliśmy wracać do Kołbaskowa a stamtąd do domu. Wcześniej jednak udało się nam umyć rowery na stacji benzynowej. Ciągle rewelacyjna pogoda, bo ciepło chociaż dziś trochę hamował nasze zapędy silny wiatr, no i to błoto.
Kuba przy liczniku na ulicy Ku Słońcu. © jotwu
Tradycyjny obrazek z ulicy Południowej © jotwu
Smętowice - kolorowe sadzonki. © jotwu
Klucz żurawi a przecież jest 1 stycznia 18 r. © jotwu
Kuba i kąpiel wodna przed Pomellen, gdzie nie dotarliśmy przez błoto. © jotwu
Tak prezentowały się moje buty po błotnym brodzeniu. © jotwu
Kuba w myjni samochodowej, gdzie doprowadza swój rower do porządku. © jotwu
Dziś w planie była wycieczka przez Pomellen na dalsze tereny Niemiec a skończyło się na błotnych kąpielach tuż przed Pomellen, skąd jak nie pyszni musieliśmy wracać do Kołbaskowa a stamtąd do domu. Wcześniej jednak udało się nam umyć rowery na stacji benzynowej. Ciągle rewelacyjna pogoda, bo ciepło chociaż dziś trochę hamował nasze zapędy silny wiatr, no i to błoto.
Kuba przy liczniku na ulicy Ku Słońcu. © jotwu
Tradycyjny obrazek z ulicy Południowej © jotwu
Smętowice - kolorowe sadzonki. © jotwu
Klucz żurawi a przecież jest 1 stycznia 18 r. © jotwu
Kuba i kąpiel wodna przed Pomellen, gdzie nie dotarliśmy przez błoto. © jotwu
Tak prezentowały się moje buty po błotnym brodzeniu. © jotwu
Kuba w myjni samochodowej, gdzie doprowadza swój rower do porządku. © jotwu
- DST 40.00km
- VMAX 27.70km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 1330kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze