Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2018
Dystans całkowity: | 1318.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 38.70 km/h |
Suma kalorii: | 14334 kcal |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 43.93 km |
Więcej statystyk |
Czwartek, 20 września 2018
Kategoria Wokół Szczecina
Przez Leśno Górne pod Dęby Bogusława i Podbórz.
Lato trwa i nadal darzy nas swoimi urokami. Do Pilchowa czyli 8 km przejechałem z Kubą a potem już samotnie przez Leśno Górne pod miejsce, które nazywa się Dęby Bogusława - jednego dębu już dawno nie ma, zaś drugi, to suchy pień - vide foto. Dalsza trasa to Podbórz skąd do domu wróciłem ulicą Miodową (górna część tej ulicy jest nadal niemiłosiernie rozgrzebana ale udało mi się ją przebrnąć) i przez Las Arkoński wróciłem do domu. Wieczorem mała dokrętka z Kubą pod Bezrzecze.
W głębi widać pień uschniętego Dębu Bogusława. © jotwu
Zza konarów drzew widać warszewski maszt. © jotwu
Rozbudowuje się dzielnica Szczecina - Warszewo. © jotwu
Górna część ulicy Miodowej nadal w remoncie. © jotwu
W głębi widać pień uschniętego Dębu Bogusława. © jotwu
Zza konarów drzew widać warszewski maszt. © jotwu
Rozbudowuje się dzielnica Szczecina - Warszewo. © jotwu
Górna część ulicy Miodowej nadal w remoncie. © jotwu
- DST 38.00km
- VMAX 34.20km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Tradycyjnie przez CC, Au itp, itd ale finał efektowny.
Nadal znakomita pogoda, chociaż deszcz nadal jest bardzo potrzebny, wręcz konieczny dla przyrody. Pojechaliśmy tradycyjną trasą pod Au - drobne zakupy - a potem okrężną drogą pod ulicę Golisza. A ten efektowny dla mnie finał to stan rowerowego licznika wg stanu od początku roku.
Mapka z wycieczki.
Tradycyjne zdjęcie spod marketu Auchan. © jotwu
Za nami Ostoja a przed nami ulica Europejska. © jotwu
Okolice ulicy Golisza . © jotwu
Mapka z wycieczki.
Tradycyjne zdjęcie spod marketu Auchan. © jotwu
Za nami Ostoja a przed nami ulica Europejska. © jotwu
Okolice ulicy Golisza . © jotwu
- DST 36.00km
- VMAX 27.10km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 1277kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez Sławoszewo pod Lubieszyn.
Dziś było kilka wariantów wycieczek na średnim dystansie a w końcu pojechaliśmy przez Pilchowo i Sławoszewo pod Dobrą - spod Dobrej jest leśna ścieżka rowerowa, która prowadzi pod schronisko dla zwierząt - tam też pojechaliśmy. Parę minut odpoczynku na skraju ścieżki rowerowej i powrót do domu przez Lubieszyn, Dołuje, Skarbimierzyce i Bezrzecze. Cały czas towarzyszył nam lekki wiatr i było gorąco.
Schronisko dla zwierząt na skraju Dobrej. © jotwu
Chwila odpoczynku pod schroniskiem dla zwierząt. © jotwu
miejsce na grilla pod schroniskiem dla zwierząt. © jotwu
Schronisko dla zwierząt na skraju Dobrej. © jotwu
Chwila odpoczynku pod schroniskiem dla zwierząt. © jotwu
miejsce na grilla pod schroniskiem dla zwierząt. © jotwu
- DST 39.00km
- VMAX 33.10km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czy wszystkie drogi muszą prowadzić do ...
Mapka z wycieczki.
Nawet nie chce mi się podawać w tytule wycieczki dokąd to te drogi nas dzisiaj zaprowadziły. Łatwo to sprawdzić na załączonej mapce.
Ścieżka rowerowa na ulicy 26 Kwietnia nadal nie gotowa. © jotwu
Nawet nie chce mi się podawać w tytule wycieczki dokąd to te drogi nas dzisiaj zaprowadziły. Łatwo to sprawdzić na załączonej mapce.
Ścieżka rowerowa na ulicy 26 Kwietnia nadal nie gotowa. © jotwu
- DST 38.00km
- VMAX 27.60km/h
- Temperatura 24.7°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Węgornik ? - nie dla wszystkich.
Mapka z wycieczki.
Z trudem udało mi się namówić Kubę by do pizzerii w Dobrej pojechać okrężną drogą, bo przez Węgornik. W czasie jazdy zdałem się na Kubę a ten poprowadził nasz duet nie tylko przez Węgornik ale aż w okolice jeziora Świdwie.Na leśnych i polnych drogach rozjeżdżający się piasek pod kołami roweru mocno dał nam w kość ale w końcu dojechaliśmy do miejscowości Łęgi skąd jest już blisko do Dobrej. W miejscowej pizzerii było sporo klientów, więc się tam nie zatrzymaliśmy. Kuba oświadczył, że nigdy więcej nie pojedzie przez tytułowy Węgornik.
Z trudem udało mi się namówić Kubę by do pizzerii w Dobrej pojechać okrężną drogą, bo przez Węgornik. W czasie jazdy zdałem się na Kubę a ten poprowadził nasz duet nie tylko przez Węgornik ale aż w okolice jeziora Świdwie.Na leśnych i polnych drogach rozjeżdżający się piasek pod kołami roweru mocno dał nam w kość ale w końcu dojechaliśmy do miejscowości Łęgi skąd jest już blisko do Dobrej. W miejscowej pizzerii było sporo klientów, więc się tam nie zatrzymaliśmy. Kuba oświadczył, że nigdy więcej nie pojedzie przez tytułowy Węgornik.
- DST 43.00km
- VMAX 26.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1338kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Zgodnie z propozycją Kuby wycieczka do Eggesin.
Mapka z wycieczki.
Kuba rozsądnie potraktował prognozę pogody i na jej podstawie zaproponował wycieczkę do Eggesin. Wg wszelkich prognoz miał wiać wiatr z północy o dość znacznej sile, bo 7 m/sek. Ten wiatr praktycznie niezbyt utrudniał nam jazdę do Eggesin, natomiast w drodze powrotnej wręcz sprzyjał w pokonywaniu kilometrów. Drobna różnica w długości wycieczki pomiędzy rowerowym licznikiem a Endomondo wzięła się stąd, że w końcówce wycieczki Endomondo na moment przestało działać. Odrobina deszczu w końcówce wycieczki nie zepsuła nam satysfakcji z przejechania ponad stu kilometrów.
miejscowość Ahlbeck w drodze do Eggesin. © jotwu
wysoka wieża pod Ahlbeck. © jotwu
w centrum Eggesin. © jotwu
kościół w centrum Eggesin. © jotwu
Kuba pod kościołem w Eggesin. © jotwu
obrazek z Eggesin. © jotwu
Hintersee - przydomowa sprzedaż własnych wyrobów. © jotwu
z ogródka między Stolcem a Blankensee - zwierząt jest tam dużo. © jotwu
Nadal ładnie kwitnie datura w Pampow. © jotwu
Kuba rozsądnie potraktował prognozę pogody i na jej podstawie zaproponował wycieczkę do Eggesin. Wg wszelkich prognoz miał wiać wiatr z północy o dość znacznej sile, bo 7 m/sek. Ten wiatr praktycznie niezbyt utrudniał nam jazdę do Eggesin, natomiast w drodze powrotnej wręcz sprzyjał w pokonywaniu kilometrów. Drobna różnica w długości wycieczki pomiędzy rowerowym licznikiem a Endomondo wzięła się stąd, że w końcówce wycieczki Endomondo na moment przestało działać. Odrobina deszczu w końcówce wycieczki nie zepsuła nam satysfakcji z przejechania ponad stu kilometrów.
miejscowość Ahlbeck w drodze do Eggesin. © jotwu
wysoka wieża pod Ahlbeck. © jotwu
w centrum Eggesin. © jotwu
kościół w centrum Eggesin. © jotwu
Kuba pod kościołem w Eggesin. © jotwu
obrazek z Eggesin. © jotwu
Hintersee - przydomowa sprzedaż własnych wyrobów. © jotwu
z ogródka między Stolcem a Blankensee - zwierząt jest tam dużo. © jotwu
Nadal ładnie kwitnie datura w Pampow. © jotwu
- DST 103.00km
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 3142kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
A dziś skończyło się na trzydziestu kilometrach.
Mapka z wycieczki.
Wpierw z konieczności do centrum miasta a potem tu i ówdzie. A gdzie konkretnie pokazuje mapka z niezawodnego Endomondo.
Widok spod Auchan - 14 września 18 r. © jotwu
Polną drogą do Przecławia. © jotwu
Kuba w drodze do Przecławia. © jotwu
Widok z ul. Mieszka I. © jotwu
Wpierw z konieczności do centrum miasta a potem tu i ówdzie. A gdzie konkretnie pokazuje mapka z niezawodnego Endomondo.
Widok spod Auchan - 14 września 18 r. © jotwu
Polną drogą do Przecławia. © jotwu
Kuba w drodze do Przecławia. © jotwu
Widok z ul. Mieszka I. © jotwu
- DST 30.00km
- VMAX 25.10km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1090kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka do Löcknitz poniżej 60 km.
Mapka z wycieczki.
Tym razem to była wycieczka w duecie z Kubą . Pogoda poprawiała się z godziny na godzinę i w końcówce pokazało się nawet słońce. Trasę wycieczki pokazuje załączona mapka, bo ostatnio Endomondo spisuje się nienagannie.
Kuba pod biurowcem gminy Dobra. © jotwu
Okazały słonecznik z niemieckiego ogródka. © jotwu
Trwają prace rolne - pod Loecknitz. © jotwu
Tuż przed granicą w miejscowości Bismark. © jotwu
Tym razem to była wycieczka w duecie z Kubą . Pogoda poprawiała się z godziny na godzinę i w końcówce pokazało się nawet słońce. Trasę wycieczki pokazuje załączona mapka, bo ostatnio Endomondo spisuje się nienagannie.
Kuba pod biurowcem gminy Dobra. © jotwu
Okazały słonecznik z niemieckiego ogródka. © jotwu
Trwają prace rolne - pod Loecknitz. © jotwu
Tuż przed granicą w miejscowości Bismark. © jotwu
- DST 56.00km
- VMAX 31.50km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 1801kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 września 2018
Kategoria Niemcy
Powrót nie przez Pampow lecz przez Rohenklempenow i Mewegen.
Rano krótki wypad z Kubą w okolice Chopina a potem już dalej i samotnie. Jak zwykle gdy jadę w kierunku Dobieszczyna, to przez Pilchowo i Tanowo. Tak też było i dzisiaj. Tuż przed granicą spotkałem rowerzystę, który także wybierał się do Niemiec i z nim - dość wolno - przejechałem około 5 kilometrów, by potem już samotnie przejechać przez Grünhof
Glashütte . Zwykle gdy bywam w tej ostatniej miejscowości, to jadę w kierunku Pampow tym razem jednak pojechałem do Rothenklempenow a stamtąd do Mewegen. Dawno nie jechałem tą trasą. Potem było Blankensee - na granicy stały auta Zoll i Polizei ale obyło się bez kontroli. Końcówka wycieczki to Buk, Dobra i Bezrzecze. Droga powrotna była o tyle łatwiejsza, bo z wiatrem w plecy. Po drodze spadło parę kropli deszczu.
Przede mną prosta o długości 3500 metrów - od Gunicy w kierunku Dobieszczyna. © jotwu
Glashuette - pomnik ku czci poległych w I Wojnie Światowej. © jotwu
Skoro nie ma już bocianów, to niech będą krowy z Grunhof. © jotwu
Droga Rothenklempenow - Mewegen. © jotwu
Stadko gęsi z Mewegen. © jotwu
Mewegen - dynie w dużej ilości. © jotwu
Uliczka z Mewegen. © jotwu
Jeszcze jedno zdjęcie z Mewegen - kościół. © jotwu
Przede mną prosta o długości 3500 metrów - od Gunicy w kierunku Dobieszczyna. © jotwu
Glashuette - pomnik ku czci poległych w I Wojnie Światowej. © jotwu
Skoro nie ma już bocianów, to niech będą krowy z Grunhof. © jotwu
Droga Rothenklempenow - Mewegen. © jotwu
Stadko gęsi z Mewegen. © jotwu
Mewegen - dynie w dużej ilości. © jotwu
Uliczka z Mewegen. © jotwu
Jeszcze jedno zdjęcie z Mewegen - kościół. © jotwu
- DST 75.00km
- VMAX 38.70km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2180kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 września 2018
Kategoria Pętla sławoszewska.
A jednak nie padało.
Prognozy pogody na ten wtorek nie były zbyt optymistyczne a jednak klasyczną pętlę sławoszewską przejechałem bez kropli deszczu. Niech żałują Ci, co woleli siedzieć w domu.
Kompletnie zarośnięta struga od Sławoszewem. © jotwu
Bezrzecze i miejscowy kościół. © jotwu
Kompletnie zarośnięta struga od Sławoszewem. © jotwu
Bezrzecze i miejscowy kościół. © jotwu
- DST 31.00km
- VMAX 24.70km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze