Informacje

  • Wszystkie kilometry: 221849.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2017

Dystans całkowity:1398.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:40.60 km/h
Suma kalorii:6023 kcal
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:48.21 km
Więcej statystyk
Środa, 20 września 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Wreszcie zdecydowałem się.

W chłodny poranek pojechałem rocznicowo na CC a potem Ustowo, Kurów, Przecław, Gumieńce . W drodze powrotnej wstąpiłem do Salonu Kadrzyńskiego, by dowiedzieć się jak długo może potrwać przywrócenie mojego roweru do pełnej sprawności. Obiecano mi, że w piątek po południu rower będzie gotowy - dobra wiadomość , więc pojechałem do domu (1500 metrów), by tam zostawić sakwy i wrócić do warsztatu. Mniej dobra wiadomość, to orientacyjny koszt operacji, no ale po 11 tysiącach jazdy trudno było spodziewać się innej wiadomości. W moim posiadaniu jest jednak rower na którym jeździł Kuba, więc nie będę siedział bezczynnie w domu. Przy okazji informuję, że Kuba znalazł pracę 120 km od Szczecina i przez czas bliżej nieokreślony nie będzie jeździł na rowerze. Na zdjęciach budynek przed Warzymicami, gdzie kiedyś stacjonowała jednostka wojskowa - rozpoczęły się prace rozbiórkowe. Na drugim zdjęciu widok na Szczecin z trasy Kurów - Przecław. Zdjęcia smartfonem. Pod wieczór, już na zastępczym rowerze, tym po Kubie pojechałem do Pilchowa. Odmiana roweru, inne siodełko ale jechało mi się doskonale.
Wtorek, 19 września 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Po chłodnym poranku.

Niepełna mapka.
Po chłodnym poranku potem był całkiem miły dzień i ten dzień wykorzystałem na przejażdżkę pętlą dobieszczyńską. Znowu Endomondo obcięło mi kawałek trasy ale łatwo się domyślić jaka była końcówka jazdy. A zdjęcia zupełnie nie po kolei z trasy : łąki spod Łęgów - w oddali widać kominy Polic,  trasa w kierunku Pilchowa, niestety to nie mój zbiór grzybów - pokazała mi pani, która przez 3 godziny zbierała te grzyby pod Dobieszczynem a ostatnie zdjęcie - w oddali już zabytkowy pałac z miejscowości Stolec, kiedyś siedziba Straży Granicznej (ówcześnie WOP). Ogrodzenie - misterna robota.



Poniedziałek, 18 września 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Po bliskiej okolicy - komunikacyjnie.

Od ulicy Wyszyńskiego po Ustowo - wprost nie ma o czym pisać. Zdjęcie spod katedry pod wezwaniem św. Jakuba spodobał mi się tam zestaw ław. A po południu po raz trzeci dzisiaj wsiadłem na rower, by kupić płyn do żelazka (!) znalazłem dopiero  w szóstym z kolei obiekcie handlowym - w Rossmanie.
Niedziela, 17 września 2017 Kategoria Niemcy

Niemieckie wiatraki energotwórcze próżnowały.

Trasa wg Relive. niepełna.
Dziś faktycznie wiatru nieomal nie było, stąd tytuł wpisu. A pojechałem przez Ustowo, obydwa Siadła i Kołbaskowo na niemieckie tereny a konkretnie do Storkow. Trudno coś pisać o temperaturze, bo z samego rana było zaledwie 7 stopni ale potem promienie słońca zrobiły swoje i było całkiem ciepło. Drugi raz w tym miesiącu nieopacznie przejechałem parę kilometrów autostradą (!) z której potem bardzo trudno się wydostać przez wysokie barierki. Tylko raz usłyszałem ostrzegawcze trąbienie.
Sobota, 16 września 2017 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

Bez mapki i bez zdjęć.

Część wycieczki odbyłem samotnie - był plac Grunwaldzki, było Ustowo a potem już w towarzystwie Kuby zaczęło się od cmentarza Zachodniego , by potem przez Warzymice, Dołuje, Bezrzecze dojechać  do domu.Zupełnie znośna pogoda z wiatrem tym razem z południa.Słonecznie, chociaż o poranku było około 7 stopni.
Piątek, 15 września 2017 | Uczestnicy Kategoria Wokół Szczecina

Do Polic.

Mapka z wycieczki.
Jeszcze w towarzystwie Kuby przez Pilchowo i Trzeszczyn do Polic. Powrót po części lasem. Zdjęcie - pod Policami. Po obiedzie odprowadziłem Kubę do jego dzielnicy.
  • DST 46.00km
  • VMAX 37.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1186kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 września 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Zawiało mnie do Auchan.

Częściowa mapka z wycieczki.
Niestety ciągle jest dokuczliwy wiatr z zachodu, więc nim dotarłem do Ustowa i rzeczonego Auchan dość mozolnie, bo pod silny wiatr jechałem przez Warzymice, Karwowo do Smolęcina. Potem praktycznie cały czas miał wiatr korzystny. Nie mam jakiegoś szczególnego sentymentu do Auchan ale wracając do domu robię tam uzupełniające zakupy, tak też było dzisiaj. Niestety mapka jest tylko częściowa. W Siadle Górnym faktycznie jest budowana DDR,-ka jak to wcześniej zauważył Damian ale zbyt długa chyba nie będzie.
Środa, 13 września 2017 Kategoria Po mieście.

Komunikacyjnie w deszczu - przed południem.

Niestety dziś nie miałem możliwości odbycia jakiejkolwiek konkretnej wycieczki. Pod wieczór, gdy pokazało się słońce nie usiedziałem w domu i zrobiłem małą rundę po Lasku Arkońskim. A na zdjęciu jezioro Goplana o zachodzie słońca.
Wtorek, 12 września 2017 Kategoria Niemcy

Przez Mescherin i Gryfino.

Niekompletna mapka chociaż tego nie widać.
Samotnie pojechałem nieco inną niż zwykle trasą, bo co prawa wstąpiłem do Auchan i stamtąd przez Ustowo, obydwa Siadła dotarłem do Kołbaskowa - cały czas wiał nieprzychylny wiatr. Dalsza trasa to prosto do Mescherin skąd blisko do Gryfina. W drodze powrotnej wiatr był korzystny ale sama droga fatalna, bo w paru miejscach są prowadzone prace drogowe i trzeba było czekać co trochę. W końcowej części nieco się pogubiłem, także moja Nokia odmówiła posłuszeństwa, więc jest pewna niezgodność w ilości przejechanych kilometrów pomiędzy Endomondo i Sigmą - Sigma to jednak licznik niezawodny. Nie pierwszy raz doszedłem do przekonania, że w pewnych sytuacjach życiowych dobrze sobie zaaplikować nieco dłuższą niż zwykle wycieczkę. Zmęczenie pozwala nabrać do nich dystansu. Na zdjęciach kolejno widok na Szczecin spod Siadła Górnego, ciągle trwają prace drogowe w Siadle Górnym i Gryfino widziane z drugiej strony Odry.
Poniedziałek, 11 września 2017 Kategoria Wokół Szczecina

Miało być dalej a skończyło się na Blankensee.



Mapka z wycieczki.
Dziś była całkiem dobra pogoda na dłuższą wycieczkę, lecz skończyło się na karmieniu marchewką koników z Blankensee. Dalszą jazdę storpedował silny wiatr. Na zdjęciu koniki z Blankensee i karmiący je Kuba.
  • DST 48.00km
  • VMAX 27.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1484kcal
  • Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl