Wpisy archiwalne w kategorii
Niemcy
Dystans całkowity: | 54777.40 km (w terenie 50.00 km; 0.09%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maksymalna prędkość: | 42.40 km/h |
Suma podjazdów: | 1979 m |
Suma kalorii: | 892869 kcal |
Liczba aktywności: | 854 |
Średnio na aktywność: | 64.14 km |
Więcej statystyk |
Niedziela, 22 września 2019
Kategoria Niemcy
Słoneczny koniec lata.
Częściowa mapka z wycieczki do Pampow.
Doskonała pogoda zachęciła mnie do wycieczki na drugą stronę granicy. Pierwszą część wycieczki pokazuje mapka, więc było to kolejno Pilchowo, rozgrzebane Tanowo i Dobieszczyn. Wzdłuż drogi sporo aut zbieraczy grzybów. Tym razem widziałem parę osób wychodzących z lasu z pełnymi koszykami dorodnych grzybów. Spod granicy po stronie niemieckiej znacznie mniejszy ruch pojazdów niż po naszej stronie i tylko paru rowerzystów. Pojęcia nie mam dlaczego mapka skończyła się w Blankensee, wiec dodam że dalsza trasa to skrajem Buku do Dobrej a potem Wołczkowo, Dobieszczyn i dom. Żal, że z przyczyn obiektywnych wyjechałem z domu późno a do tego Kuba odprowadził mnie tylko do Tanowa a potem wrócił do domu.
- DST 67.00km
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Neu Rosow.
Z rana pojechałem samotnie pod Neu Rosow by sprawdzić stan budowy nowej ścieżki rowerowej wzdłuż drogi krajowej nr 13 do dawnego przejścia granicznego. DDR,-ka nie jest jeszcze skończona ale po nienagannym asfalcie przejechałem 1500 metrów - dalsza część nie jest jeszcze dokończona. Jadąc tą ścieżką słyszałem głośny klangor żurawi gdzieś spod Neu Rosow dlatego też wracając zaglądnąłem na okoliczne pola za tą miejscowością, niestety żurawi nie zobaczyłem. W tej niewielkiej miejscowości widać było przed domami samochody z polską rejestracją. - zapewne nowych mieszkańców. Na zdjęciach widok na autostradę pod Kołbaskowem oraz początek nowej ścieżki rowerowej.
- DST 47.00km
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda anty - rowerowa.
Tytuł wycieczki dokładnie odpowiada dzisiejszej pogodzie, bo było chłodno, deszczowo i wietrznie. Mimo wszystko pojechaliśmy do koników w Blankensee z marchewkami wiedząc jak bardzo lubią je chrupać.. Kiedy nas zobaczyły przybiegły z radosnym rżeniem.
Czapla w pobliżu ulicy Miodowej, © jotwu
Koniki z Blankensee 17 września 19 r. © jotwu
Koniki bardzo lubią marchewkę © jotwu
- DST 44.00km
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez przygraniczne tereny.
Tym razem była to wycieczka przez miejscowości po obu stronach granicy. Niestety żaden z nas nie włączył endomondo więc podam trasę wycieczki. A było to tak Mierzyn, Skarbimierzyce, Dołuje, Kościno, Neu Grambow, Grambow, Ramin, Schmagerow, Bismark skąd uroczą drogą 6 km pojechaliśmy do Blankensee ,tym razem bez marchewek dla koników Wielokrotnie powtarzana droga powrotna do domu przez Buk, Dobrą i Wołczkowo. W Wołczkowie rozpoczęto budowę ronda ale też i ścieżki rowerowej. Do Głębokiego dojechaliśmy lewą stroną jeziora.
Kukurydziane pole pod Kościnem. © jotwu
Panele słoneczne pod Schmagerow. © jotwu
Kuba z butelką wody - było gorąco. © jotwu
Wymowna plansza w okolicach Ramin. © jotwu
- DST 54.00km
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Kubą do Löcknitz.
Mapka z wycieczki.
Na tereny Niemiec dotarliśmy przez Dobrą i Buk - trasę pokazuje mapka. Na zdjęciach przygotowanie do dożynkowych imprez w Dobrej oraz jeszcze ładnie prezentujące się słoneczniki z miejscowości Boock.
- DST 55.00km
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 1737kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 sierpnia 2019
Kategoria Niemcy
Szwarcówką pod wiatr do Niemiec.
https://www.endomondo.com/users/26535771/workouts/latest
Tym razem odwiedziłem dobrze sobie znane tereny niemieckie bez towarzystwa Kuby, który pozostał w domu by zająć się czynnościami porządkowymi - serdecznie Ci Kuba dziękuję za to, że wyręczyłeś mnie z prac których nie cierpię.
Na zdjęciach kolejno budowa nowej DDR-ki tuż przed Neu Rosow i gęsi z Ladenthin. Strusie i bociany to także zdjęcia z Ladenthin.
< title="Strusie z Ladenthin.">
Strusie z Ladenthin. © jotwu
Ladenthin i bociany. © jotwu
- DST 50.00km
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 30 lipca 2019
Kategoria Niemcy
Na przekór upałom.
Zupełnie dobrze znoszę panujące obecnie upały, więc dziś postanowiłem samotnie dotrzeć do Löcknitz - trasa wycieczki to kolejno Pilchowo, Tanowo, Dobieszczyn, Glashütte ,Grünhof , Rothenklempenow no i oczywiście Löcknitz - tam wstąpiłem do sklepu Netto po parę drobiazgów. Droga powrotna przez Bismark, Lubieszyn, Dołuje i Mierzyn.
Tłoczno na pastwisku.
Znajome konie spod Grünhof
Kościół w Rothenklempenow.
Pod Grunhof przycinanie gałęzi nad DDR-ką © jotwu
Bukiet słoneczników z niemieckiego ogródka. © jotwu
Obrazek z Rothenklempenow.
Powitanie w Loecknitz. © jotwu
- DST 77.00km
- VMAX 32.50km/h
- Temperatura 31.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
60 % wycieczki z Kubą a na koniec kółeczko wokół Arkonki.
Tym razem postanowiliśmy nie oszczędzać się i pojechać do Nowego Warpna przez Tanowo i Dobieszczyn. Gdy znaleźliśmy się na skraju celu wycieczki liczniki wskazywały 42 km. Żeby nie wracać tą samą drogą wybraliśmy jazdę przez graniczną miejscowość Rieth. Powrót leśną drogą raczej mało przyjazną dla rowerzystów doprowadził nas do miejsca gdzie są drogowskazy wskazują na Szczecin, Locknitz i Eggesin. Kuba zdecydował się wracać przez Dobieszczyn zaś ja przez Glashütte , Grünhof . Pampow do Blankensee. Na granicy w tej ostatniej miejscowości już wiedziałem, że tym razem bardzo niewiele kilometrów będzie mi brakowało do setki, więc ukoronowałem swą wycieczkę rundą wokół Arkonki, żeby bilans był właściwy. Na kąpielisku było 3350 użytkowników ale nie ma co się dziwić bo aura była znakomita.
Kościółek w Rieth. © jotwu
Działający zegar na starym kościółku w Rieth. © jotwu
- DST 101.00km
- VMAX 28.50km/h
- Temperatura 31.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Do "naszych" zwierząt w Pampow i Blankensee.
Prognozy pogody były dość niepojące, bo zapowiadały burze nas jednak to ominęło. Przez Tanowo, Dobieszczyn, Stolec do Pampow, by tam obserwować bociany. Niestety pewno przez wysoką temperaturę bociania młodzież nie kwapiła się nawet do testowania skrzydeł i spokojnie leżała w gnieździe. Nie zawiodły nas jednak koniki z Blankensee i pędem przybiegły pod ogrodzenie gdy nas zobaczyły. Konie zostały sprawiedliwie nakarmione marchewkami. W drodze powrotnej spadło parę kropel deszczu ale nie był to deszcz o charakterze burzowym.
bociania rodzina w Pampow.
To pewno ostatnia marchewka, dostała ją klacz.
Kuba - chwila odpoczynku pod Dobieszczynem.
- DST 56.00km
- VMAX 27.50km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 lipca 2019
Kategoria Niemcy
Zacząłem tradycyjnie , bo przez CC i Au.
http://www.bikestats.pl/posts/postedit/1773708
Faktycznie zacząłem w sposób dość oklepany, bo przez cmentarz i Auchan jednak dalsza trasa była odmienna, bo przez Kurów, obydwa Siadła do Kołbaskowa skąd do Neu Rosow itd - vide mapka. Ciepło, lekki wiatr - dokonała pogoda na dłuższą wycieczkę ale szkoda, że samotnie.
Neu Rosow - z niemieckiego ogródka - rzecz gustu. © jotwu
Żniwa po niemieckiej stronie. © jotwu
Jasnowłose krowy pod Tantow. © jotwu
Jednak ominąłem Pomellen. © jotwu
Młode strusie z Ladenthin. © jotwu
Faktycznie zacząłem w sposób dość oklepany, bo przez cmentarz i Auchan jednak dalsza trasa była odmienna, bo przez Kurów, obydwa Siadła do Kołbaskowa skąd do Neu Rosow itd - vide mapka. Ciepło, lekki wiatr - dokonała pogoda na dłuższą wycieczkę ale szkoda, że samotnie.
Neu Rosow - z niemieckiego ogródka - rzecz gustu. © jotwu
Żniwa po niemieckiej stronie. © jotwu
Jasnowłose krowy pod Tantow. © jotwu
Jednak ominąłem Pomellen. © jotwu
Młode strusie z Ladenthin. © jotwu
- DST 68.00km
- VMAX 31.30km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 2150kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze