Wpisy archiwalne w kategorii
Niemcy
| Dystans całkowity: | 54777.40 km (w terenie 50.00 km; 0.09%) |
| Czas w ruchu: | b.d. |
| Średnia prędkość: | b.d. |
| Maksymalna prędkość: | 42.40 km/h |
| Suma podjazdów: | 1979 m |
| Suma kalorii: | 892869 kcal |
| Liczba aktywności: | 854 |
| Średnio na aktywność: | 64.14 km |
| Więcej statystyk | |
Czwartek, 19 maja 2016
Kategoria Niemcy
Nowe Warpno i Rieth - wreszcie ponad 100 km.
Mapka z wycieczki.Zupełnie dobra pogoda skłoniła nas do wycieczki do Nowego Warpna, skąd po krótkim wypoczynku pojechaliśmy do Rieth. Na zdjęciach centrum Nowego Warpna, bociany z Pampow oraz Kuba w koszu w miejscowości Rieth.
- DST 107.00km
- VMAX 35.50km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 3224kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 maja 2016
Kategoria Niemcy
Przez Niemcy 11 kilometrów.
Mapka z wycieczki.
Do granicy pod Blankensee dojechaliśmy przez Wołczkowo omijając tym razem Sławoszewo i rozkopaną część Dobrej.. Dalsza część wycieczki to bardzo sympatyczny odcinek Blankensee - Bismark - raptem 5 km ale po pofałdowanej drodze asfaltowej przy znikomym ruchu pojazdów. Duże połacie pól z ciągle kwitnącym rzepakiem - zdjęcia rzepaku wychodzą mi marnie, daleko im do kunsztu Tuni. Trasa przez Wołczkowo , Dobrą i Buk do granicy to było 18 km, zaś droga od granicy pod Blankensee do Lubieszyna to 11 km- tak jak w tytule wycieczki.Powrót do domu przez Bezrzecze z zakupami w miejscowej Biedronce. Lubimy robić tam zakupy ale powrót do domu ulicą Modrą jest dość uciążliwy. Na zdjęciach zamyślony Kuba i dwa zdjęcia z malowniczej trasy Blankensee - Bismark.
Do granicy pod Blankensee dojechaliśmy przez Wołczkowo omijając tym razem Sławoszewo i rozkopaną część Dobrej.. Dalsza część wycieczki to bardzo sympatyczny odcinek Blankensee - Bismark - raptem 5 km ale po pofałdowanej drodze asfaltowej przy znikomym ruchu pojazdów. Duże połacie pól z ciągle kwitnącym rzepakiem - zdjęcia rzepaku wychodzą mi marnie, daleko im do kunsztu Tuni. Trasa przez Wołczkowo , Dobrą i Buk do granicy to było 18 km, zaś droga od granicy pod Blankensee do Lubieszyna to 11 km- tak jak w tytule wycieczki.Powrót do domu przez Bezrzecze z zakupami w miejscowej Biedronce. Lubimy robić tam zakupy ale powrót do domu ulicą Modrą jest dość uciążliwy. Na zdjęciach zamyślony Kuba i dwa zdjęcia z malowniczej trasy Blankensee - Bismark.
- DST 44.00km
- VMAX 31.10km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1399kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 maja 2016
Kategoria Niemcy
Przez Karwowo i Smolęcin na drugą stronę granicy.
W ten majowy dzień wybuchło lat, bo w południe było 25 stopni. Dzisiaj samotnie przejechałem dość tradycyjną trasę - przez Auchan, Warzymice, Karwowo, Smolęcin na drugą stronę granicy. Nie trudno się domyślić, że kolejno były to Ladenthin, Schwennenz i Grambow. Droga powrotna to Lubieszyn, Sklarbimierzyce i Mierzyn. Słoneczny żar i lekki wiatr. Niestety tym razem była to wycieczka samotna. Na zdjęciach centrum Smolęcina, n a horyzoncie Warnik oraz wijąca się droga do Schwennenz.
- DST 47.00km
- VMAX 34.90km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 maja 2016
Kategoria Niemcy
Słoneczna wycieczka do Rieth.
Mapka wycieczki.
Dziś skorzystaliśmy z nienagannej pogody i pojechaliśmy przez Dobieszczyn do Rieth. Co prawda w drodze powrotnej nieco wiał przeciwny wiatr ale nie był zbyt uciążliwy. Na zdjęciach Kuba pod przejściem granicznym pod Rieth, skrzyżowanie dróg w Dobieszczynie, przystań jachtowa w Rieth, strusie z Blankensee oraz kózka z Blankensee.
Dziś skorzystaliśmy z nienagannej pogody i pojechaliśmy przez Dobieszczyn do Rieth. Co prawda w drodze powrotnej nieco wiał przeciwny wiatr ale nie był zbyt uciążliwy. Na zdjęciach Kuba pod przejściem granicznym pod Rieth, skrzyżowanie dróg w Dobieszczynie, przystań jachtowa w Rieth, strusie z Blankensee oraz kózka z Blankensee.
- DST 93.00km
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 2696kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 maja 2016
Kategoria Niemcy
Wśród kwitnących rzepaków.
Mapka z wycieczki.
Wreszcie jest prawdziwa wiosna, więc wybraliśmy się z Kubą na drugą stronę granicy przez Przylep, Bobolin i Warnik. Po obydwu stronach granicy łany kwitnących i pięknie pachnących rzepaków.Leszczyk dał przykład a dziś Kuba jego wzorem dał sobie zrobić zdjęcie wśród kwitnących rzepaków.
Wreszcie jest prawdziwa wiosna, więc wybraliśmy się z Kubą na drugą stronę granicy przez Przylep, Bobolin i Warnik. Po obydwu stronach granicy łany kwitnących i pięknie pachnących rzepaków.Leszczyk dał przykład a dziś Kuba jego wzorem dał sobie zrobić zdjęcie wśród kwitnących rzepaków.
- DST 49.00km
- VMAX 37.80km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1556kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 kwietnia 2016
Kategoria Niemcy
Wiosenna wycieczka przez niemieckie tereny.
Mapka z wycieczki.Mało romantycznie zaczęliśmy dziś naszą wycieczkę, bo od porządkowania grobów rodzinnych - potem już było miło, bo pogoda dopisała. Mam nadzieję, że mapka dokładnie pokazuje przebieg naszej wycieczki dodam tylko, że jej miłym akcentem było spotkanie w drodze do Krackow dwójki polskich bikerów, w tym dobrze mi znanego Andrzeja S. W drodze powrotnej spod Loecknitz towarzyszył nam nieprzychylny wiatr ale tę przeszkodę znieśliśmy zupełnie dobrze.
Już w domu szczególnie dobrze mi smakowała obiado - kolacja przygotowana przez Kubą, bo w domu byliśmy dopiero o osiemnastej.
- DST 79.00km
- VMAX 37.40km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 2481kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 kwietnia 2016
Kategoria Niemcy
Kaprysy kwietnia - chłodno, deszcz, grad, słońce.
Mapka z wycieczki.
Kolejny dzień pokazał jak kapryśny bywa kwiecień - na trasie przy niskiej temperaturze mieliśmy cały czas wiatr, nieco słońca a w końcówce jazdy deszcz ze śniegiem. Bikestats poinformował mnie, że przekroczyłem limit zdjęć w tym miesiącu, no i dobrze bo zdjęcia z dzisiejszej wycieczki nie spełniały moich oczekiwań.
Kolejny dzień pokazał jak kapryśny bywa kwiecień - na trasie przy niskiej temperaturze mieliśmy cały czas wiatr, nieco słońca a w końcówce jazdy deszcz ze śniegiem. Bikestats poinformował mnie, że przekroczyłem limit zdjęć w tym miesiącu, no i dobrze bo zdjęcia z dzisiejszej wycieczki nie spełniały moich oczekiwań.
- DST 48.00km
- VMAX 29.30km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1552kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 kwietnia 2016
Kategoria Niemcy
Dziś Kuba wywlókł mnie pod Storkow.
Mapka z wycieczki.
Określenie "wywlókł" to oczywiście żart ale faktycznie niezbyt chętnie jeżdżę na tereny Niemiec od strony Kołbaskowa. Na zdecydowanej większości trasy towarzyszył nam wiatr ,rzadko kiedy sprzyjający. Na moment zatrzymaliśmy się w Storkow, by kolejny raz wykonać zdjęcia malowniczego wiatraka oraz bocianiego gniazda. Na polskie tereny dojechaliśmy przez Krackow i Schwennenz.
Określenie "wywlókł" to oczywiście żart ale faktycznie niezbyt chętnie jeżdżę na tereny Niemiec od strony Kołbaskowa. Na zdecydowanej większości trasy towarzyszył nam wiatr ,rzadko kiedy sprzyjający. Na moment zatrzymaliśmy się w Storkow, by kolejny raz wykonać zdjęcia malowniczego wiatraka oraz bocianiego gniazda. Na polskie tereny dojechaliśmy przez Krackow i Schwennenz.
- DST 70.00km
- VMAX 28.80km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 2117kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 21 kwietnia 2016
Kategoria Niemcy
Po części szlakiem Randower Kleinbahn.
Mapka z wycieczki.
Tytuł zdecydowanie "na wyrost", bo jedynie zahaczyłem o szlak Randower Kleinbahn i to tylko po stronie niemieckiej. Nieźle wykorzystałem sprzyjające warunki do jazdy, bo co prawda nadal było chłodno ale wiatr był już mniej uciążliwy, niż poprzednio. Trasę wycieczki można zobaczyć na załączonej mapce.
Tytuł zdecydowanie "na wyrost", bo jedynie zahaczyłem o szlak Randower Kleinbahn i to tylko po stronie niemieckiej. Nieźle wykorzystałem sprzyjające warunki do jazdy, bo co prawda nadal było chłodno ale wiatr był już mniej uciążliwy, niż poprzednio. Trasę wycieczki można zobaczyć na załączonej mapce.
- DST 84.00km
- VMAX 16.30km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 2503kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 kwietnia 2016
Kategoria Niemcy
Nihil novi czyli utartymi szlakami.
Mapka z wycieczki.
Kolejna miła wycieczka mimo faktu, że znaczną część trasy mieliśmy pod wiatr. Wszystko zaczęło się od zakupów w Auchan a potem Warzymice (bocianów tu już chyba nie będzie), Będargowo i nieco pod górę do miejscowości Warnik. Dalsza część trasy już po drugiej stronie granicy, więc w dól do Ladenthin a potem uroczą drogą do Schwennenz, dalej Grambow i Lubieszyn. Młodzieńcza energia rozpierała dziś Kubę, który zdopingował mnie do jazdy do Dobrej - tu złapał nas deszcz, wiec lekko zmoknięci dotarliśmy do domu przez Głębokie. Ta sama młodzieńcza energia spowodowała, że Kubie zachciało się osiągnąć w dzisiejszej wycieczce granicę 50 km, więc volens, nolens musiałem mu dotrzymywać towarzystwa w krążeniu po ulicach Szczecina - brakowało zaledwie dwa kilometry, więc niedobór kilometrów został łatwo uzyskany. Na zdjęciach budowa osiedla mieszkaniowego na zapleczu byłej cukrowni, bocian z Ladenthin oraz gniazdo tego bociana, następne gniazdo bocianie w Schwennenz, stadko łabędzi po niemieckiej stronie, budowa ścieżki rowerowej Grambow - Ladenthin oraz droga do Schwennenz.
Kolejna miła wycieczka mimo faktu, że znaczną część trasy mieliśmy pod wiatr. Wszystko zaczęło się od zakupów w Auchan a potem Warzymice (bocianów tu już chyba nie będzie), Będargowo i nieco pod górę do miejscowości Warnik. Dalsza część trasy już po drugiej stronie granicy, więc w dól do Ladenthin a potem uroczą drogą do Schwennenz, dalej Grambow i Lubieszyn. Młodzieńcza energia rozpierała dziś Kubę, który zdopingował mnie do jazdy do Dobrej - tu złapał nas deszcz, wiec lekko zmoknięci dotarliśmy do domu przez Głębokie. Ta sama młodzieńcza energia spowodowała, że Kubie zachciało się osiągnąć w dzisiejszej wycieczce granicę 50 km, więc volens, nolens musiałem mu dotrzymywać towarzystwa w krążeniu po ulicach Szczecina - brakowało zaledwie dwa kilometry, więc niedobór kilometrów został łatwo uzyskany. Na zdjęciach budowa osiedla mieszkaniowego na zapleczu byłej cukrowni, bocian z Ladenthin oraz gniazdo tego bociana, następne gniazdo bocianie w Schwennenz, stadko łabędzi po niemieckiej stronie, budowa ścieżki rowerowej Grambow - Ladenthin oraz droga do Schwennenz.
- DST 50.00km
- VMAX 34.70km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1647kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze