Informacje

  • Wszystkie kilometry: 231324.00 km
  • Km w terenie: 290.00 km (0.13%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 3535 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jotwu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Niemcy

Dystans całkowity:54870.40 km (w terenie 50.00 km; 0.09%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:42.40 km/h
Suma podjazdów:1979 m
Suma kalorii:894830 kcal
Liczba aktywności:856
Średnio na aktywność:64.10 km
Więcej statystyk
Poniedziałek, 24 lutego 2020 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

Wreszcie dalej niż ostatnio.


Trochę wiało ale dzięki temu powrót do domu mieliśmy łatwiejszy, bo z wiatrem . Trasę wycieczki pokazuje mapka, którą dostalem od Kuby. Niestety mam już przekroczony miesięczny limit zdjęć, więc mam szlaban na fotki a szkoda.






Dobrze nam znany widok wieży kościelnej w Neu Rosow.

Niemieckie żurawie przy kolejowych torach.
Czwartek, 20 lutego 2020 Kategoria Niemcy

Löcknitz przywitało mnie drobnym deszczem.


Przebieg wycieczki pokazuje załączona mapka dodam jednak, że jadąc w kierunku Löcknitz przez 21 kilometrów byłem zmuszony jechać pod wiatr ale w tym czasie było słonecznie.


Brzozowa aleja tuż przed Dobieszczynem.

Koń z Grunhof - przybiegł do mnie oczekując czegoś chrupiącego.

Kościół w miejscowości Rothenklempenow.

Interesujący budynek z Rothenklempenow.

Rodzinna scena karmienia - pod Rothenklempenow.

Żurawie pod miejscowością Bismark - było ich więcej ale zbyt daleko na zdjęcie.
Sobota, 15 lutego 2020 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

Do Löcknitz przez Lubieszyn - słonecznie.


Tym razem to był dzień wręcz zachęcający do dłuższej wycieczki, niż to było ostatnio. Wiatr był z południa ale bardzo słaby, słonecznie i ciepło. Trasę wycieczki pokazuje mapka, którą obiecał mi Kuba - moja Nokia niestety nie sprostała zadaniu i wyłączyła się przedwcześnie.





Zdjęcie tuż przy granicy w Lubieszynie / Linken.


Stadko saren w okolicach Boock - niestety bardzo daleko.

Centrum miejscowości Boock.
Piątek, 31 stycznia 2020 Kategoria Niemcy

Po kilometry brakujące do tysiąca.

Pogoda była dość zmienna, troszkę wiało, troszkę też mżyło. W czasie jazdy dość wcześnie wykonywałem zdjęcie i wtedy przestałoo działać Endomondo czego wcale nie widać na mapce, bo aplikacja samoczynnie uzupełnia ubytki na trasie. Wcale mi to nie odpowiada, bo w takiej sytuacji mapka jest mało wiarygodna. Na zdjęciach kolejno na granicy w Lubieszynie, tradycyjny obrazek z Neu Grambow a na koniec żurawie na polu tuż za Schwennenz. Gdy jechałem przez niemieckie tereny z oddali cały czas słychać było donośny klangor żurawi ale nie miałem ochoty wjeżdżać głębiej.



Poniedziałek, 20 stycznia 2020 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

Pod Neu Grambow żurawie we mgle.



Żal, że przez całe przedpołudnie była gęsta mgła stąd też zdjęcia z wycieczki nie mogły być w pełni udane. Tuż przed miejscowością Neu Grambow wpierw usłyszeliśmy  donośny klangor a zaraz potem w oddali  dziesiątki żurawi . Kuba zaczął je liczyć ale szybko zrezygnował, bo było ich niezliczone ilości. Trasa wycieczki na poniższej mapce.








Piątek, 17 stycznia 2020 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

25 kilometrów przez Niemcy.








Kolejny słoneczny dzień, więc i tym razem z Kubą postanowiliśmy pojechać do Löcknitz. Całość wycieczki pokazuje załączona mapka.

Dwa pierwsze zdjęcia z granicy w Lubieszynie a raczej już w Linken bo po drugiej stronie granicy, Następnie kościół w Ploewen, dworzec w Loecknitz oraz Kuba odpoczywający pod dworcem w tej miejscowości.

Poniedziałek, 6 stycznia 2020 Kategoria Niemcy

Wzdłuż granicy w pochmurny dzień.





Na zdjęciach mnóstwo zdjęć między Schwennenz a Ladenthin, kościół w Schwennenz i dwa zdjęcia z Neu Grambow.

Niedziela, 5 stycznia 2020 | Uczestnicy Kategoria Niemcy

Z Kubą za granicę.


Ze względu na poranny przymrozek wyjechaliśmy  stosunkowo późno a celem wycieczki było odwiedzenie koników z Blankensee. Nie tylko odwiedzenie ale też poczęstowanie ich marchewkami, które przezornie kupiłem wczoraj w Auchan. Ku naszemu zdziwieniu w czasie wycieczki obserwowaliśmy sporo grup rowerzystów jak też i pieszych z pewnością zachęcała do tego słoneczna pogoda. Gdy podjeżdżaliśmy do Dobrej minęło nas pędem  dwóch rowerzystów i powitało okrzykiem "brawo Janusz, brawo Kuba"  - są pewne podejrzenia kto to był ale tak do końca, to nie wiemy kto.

Centrum miejscowości Buk .
Kuba dokarmia marchewką konika z Blankensee.
Kuba dokarmia marchewką konika z Blankensee. © jotwu

Piątek, 3 stycznia 2020 Kategoria Niemcy

Przez Buk do Löcknitz.

To był całkiem niezły dzień na wycieczkę, więc dość wcześnie przez Sławoszewo, Dobrą i Buk pojechałem na tereny Niemiec. Przy okazji pobytu w Löcknitz. tradycyjnie zaglądnąłem na drobne zakupy w miejscowym Rewe. W drodze powrotnej zaczął padać mało szkodliwy deszcz. Na zdjęciu oryginalny rower z Boock.



Sobota, 28 grudnia 2019 Kategoria Niemcy

Przez Tanowo i Dobieszczyn do Niemiec.

Mapka z wycieczki.
Mimo chłodnego wiatru z północy jechało mi się całkiem dobrze, więc okrężną trasą pojechałem do Pampow.


Kozy z Blankensee.

Park im. Łyczywka - między innymi chodzi w tym o ochronę życia jeży.


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl