Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2021
Dystans całkowity: | 1153.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Suma kalorii: | 21214 kcal |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 37.19 km |
Więcej statystyk |
Czwartek, 21 października 2021
Kategoria Komunikacyjnie.
Deszcz i wiatr silniejsze od mojej cyklozy.
Dziś miałem dość ambitne plany co do trasy wycieczki ale po pięciu kilometrach zmagań z deszczem i wiatrem wróciłem do domu.
- DST 14.00km
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 304kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 20 października 2021
Kategoria Pętla sławoszewska.
Pogoda na piątkę z plusem.
Nie będę się rozpisywał ale wspomnę, że kolejny raz odbyłem El Clasico czyli ulubioną pętlę sławoszewską.Ciepło i słonecznie, oby tak dalej.
Barwy jesieni w pobliżu miejsca, gdzie mieszkam.
Jesienna DDR'ka w Pilchowie.
Kotek na drodze prowadzącej do Płochocina.
- DST 31.00km
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 634kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Zaglądnęliśmy do portu barkowego Kombinatu Azoty.
Tym razem nie można uskarżać się na pogodę, bo była doskonała jak na tę porę roku. Z przyjemnością pojechaliśmy często powtarzaną trasą przez Jasienicę i Tatynię. Po drodze z ciekawością obserwuję jaki jest statek w porcie barkowym Zakładów Chemicznych Azoty, Bardzo często cumuje tam statek z nazwami na burcie w obcym języku, z reguły rosyjskim. Tak też było dzisiaj.
Kuba na początku wycieczki, ze smartfonem jak zwykle.
Kania spod Trzeszczyna - nie ruszyliśmy jej.
Kombinat Azoty Police mocno rozbudowuje się.
Tego statku (Sormowskij) dotąd nie widziałem w porcie barkowym Azotów.
- DST 44.00km
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 905kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Nie skończyło się na Auchan.
Poranek zaczął się od drobnego deszczu ale potem pogoda poprawiła się, więc wspólnie z Kubą odbyliśmy tradycyjną trasę w poniedziałki czyli do Auchan na Ustowie. Po koniecznych zakupach wróciliśmy do domu ale jako ciekawostkę dodam jaki były wskazania rowerowego licznika przy ulicy Ku Słońcu. Gdy jechaliśmy w kierunku Au przed nami licznik odnotował zaledwie 50 rowerzystów, natomiast w drodze powrotnej było ich 60 - tak równo licznik nas potraktował. Po powrocie do domu zdecydowałem się odbyć już samotnie krótką wycieczkę tuż za leśniczówkę przy ulicy Miodowej aby tam podregulować hamulce i przetestować licznik Profex.
- DST 28.00km
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 października 2021
Kategoria Niemcy
Na polach żurawie a ja bez aparatu fotograficznego.
Tym razem pogoda była wielce łaskawa, więc samotnie pojechałem na drugą stronę granicy. Już pod Blankensee usłyszałem donośny klangor żurawi ale ich nie widziałem, natomiast tuż przed miejscowością Bismark było ich ogromnie dużo. Już w tytule z żalem wspomniałem, że aparat fotograficzny zostawiłem w domu, więc musiałem korzystać ze smartfona a jak wyszło, to widać na załączonych zdjęciach.
Gdzie sięgnąć wzrokiem wszędzie żurawie. © jotwu niestety nie wziąłem aparatu fotograficznego.
Te jasne plamki w oddali to też żurawie.
Jesienne kolory tuż za Pilchowem.
Tuż przy granicy kącik ku czci pograniczników. Kiedyś to był WOP teraz Straż Graniczna.
- DST 53.00km
- Temperatura 13.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Pod kapliczkę w Bartoszewie.
Pod lasem dzisiaj.
Tak prezentuje się już końcowy przystanek autobusów i tramwajów na Głębokim.
Po wczorajszej wycieczce w czasie której zmokłem niemiłosiernie dziś odbyłem wraz z Kubą wycieczkę na krótkiej trasie, bo tylko do Bartoszewa. We wstępie wspomniałem o wczorajszym deszczu, wiec muszę dodać, że nie wszystkie składniki odzieży zdążyły wyschnąć do dzisiejszego dnia, tak mocno zmokliśmy wczoraj zarówno Kuba, jak i ja.
- DST 24.00km
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 495kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 15 października 2021
Kategoria Pętla sławoszewska.
Trzeba było siedzieć w domu.
Kiedy przed południem było spore zachmurzenie ale licząc na poprawę pogody postanowiłem kolejny raz odbyć wycieczkę przez Pilchowo, Sławoszewo i Dobrą czyli ulubioną pętlą sławoszewską. Mój optymizm szybko został sprowadzony z obłoków na ziemię, bo począwszy od Dobrej miałem na trasie wzmagający się chłodny deszcz plus nieprzyjazny wiatr. Do domu przyjechałem kompletnie mokry. Ciepłe grzejniki są w taki przypadku bardzo przydatne.
Ciągle zmieniają się sytuacje w kurniku pod Płochocinem. Jak to dobrze, że smartfon nie ma opcji nagrywania zapachów a raczej smrodów.
- DST 30.00km
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 608kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Znów wokół Głębokiego ale tylko raz.
To był całkiem niezły dzień na sporą wycieczkę ale tuż po południu miałem spotkanie typu medycznego (zastrzyk covidowy) więc w towarzystwie Kuby objechaliśmy jezioro Głębokie i wróciliśmy do domu. Niestety jednym z dużych minusów jesieni są skracające się dni , więc trudno zmobilizować się do jazdy na rowerze po obiedzie zwłaszcza, gdy jest obfity i smaczny. O to niezmiennie stara się Kuba.
- DST 18.00km
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 października 2021
Kategoria Wokół Szczecina
Wokół Trzeszczyna.
Prosta droga do Tanowa. A ja pojechałem tą DDR,-ką w kierunku Trzeszczyna.
- DST 35.00km
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 718kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze
Dwa razy wokół jeziora Głębokie.
To nie był dzień zachęcający do jazdy na rowerze, więc skończyło się na dwóch okrążeniach wokół jeziora Głębokie. Było chłodno, bo poniżej 10 stopni C. tuż po południu był przelotny deszcz a nawet parę razy zagrzmiało.
Jesień w dzielnicy Szczecina Głębokie. © jotwu
Róg ulica Zaleskiego i Wojska Polskiego. © jotwu
uliczka z dzielnicy Głębokie. © jotwu
- DST 22.00km
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 449kcal
- Sprzęt Wheeler 3700 LT Trekking
- Aktywność Jazda na rowerze